prawdopodobnie czeka mnie przymusowy remont łazienki, muszą u mnie kuć, żeby się dostać do cieknącej rury, bo u sąsiada są zacieki. Zero mojej winy, wina bloku ( ͡° ͜ʖ ͡°) Oczywiście będę się kontaktować z jakimś znajomym ubezpieczycielem w celu doradzenia, ale najpierw spytam tutaj mądrych głów, może ktoś miał podobny problem:

1. Na pewno nie ma już płytek w sklepach takich jak są u mnie. I co,
@lunaria:

Możesz dochodzić odszkodowania od wspólnoty (jeśli to ich rura w pionie wodociągowym) i powinni ci zwrócić koszty: zabudowy ściany którą uszkodzą, wymiany płytek na całej uszkodzonej płaszczyźnie, koszt biura zastępczego jeśli musiałaś wynająć na pracę zdalną (musisz mieć rachunek), ekipa sprzątająca po ich pracach też (ale znowu rachunek).

Na pewno nikt ci nie zwróci szkód niematerialnych i jakiegoś samopoczucia czy wydajności na zdalnej jeśli nie przedstawisz rachunku - to nie
Mam pytanie, mieszkam w bloku i wszystko jest ok, oprócz tego że sąsiedzi codziennie wjeżdżają samochodem pod samą klatkę. Dosłownie metr od drzwi od klatki. Ja wiem, że jest to nielegalne bo jeżdżą po chodniku, niszczą trawnik itp. No ale jak sobie z tym poradzić? Nie chciałbym bym im robić problemu, no ale wkurza mnie to że niszczą zieleń + to że nie da się normalnie przejść, muszę się przeciskać a dodatkowo
Między moim mieszkaniem a mieszkaniem powyżej jest jakaś chyba wada konstrukcyjna. Czy kij wie o co chodzi? Cały dzień słyszę życie sąsiadów. Otwieranie/zamykanie szuflad. Jak chodzą bez kapci to mogę lokalizować w którym miejscu stawiają kroki. Facet to jakiś spasiony kolo - jak stawia stopy to kanapa mi skacze. Do tego non stop pukają czymś po ścianach. Jeszcze trochę i zwariuje. Generalnie co chwila mieszka tam kto inny. Zdarzało się serio że
@szczurek_87: Obczaj sobie #sasiedzi tam jest pelno takich historii wliczajac w to moja. Wiekszosc szanonych uzytkownikow wykopu jednoglosnie stwierdza, ze jak chcesz spokoju to cytuje : „wyprowadz sie do lasu” . Kazdy jednak, kto odczuje to na wlasnej skorze nie jest juz takim chojrakiem. Jesli chodzi o przyczyny to najprawdopodobniej gowno produty uzyte do podkladu. Zagadaj do sasiada czy moze chodzic w kapciach plus polozyc dywany. Zawsze mogles trafic gorzej np.
Jprdl, wróciłem do mieszkania w którym nie mieszkałem dwa lata. Chyba sąsiedzi zrobili remont łazienki. Jak biorą prysznic to w całej chacie u mnie słychać szum zagłuszający telewizor. Co za chlew… instalacje wodne u nas wszystkie były na zewnątrz. Ukrywało się to za ściankami (jeśli dobrze pamietam) i na to płytki. Zapewne wkuli rury w ściany.

#budownictwo #zalesie #zyciewblokach
@szczurek_87: według mnie przyczyna szumu w instalacji to albo coś zaszło kamieniem i tam się woda spiętrza mocno, albo zwiększyli wam ciśnienie w instalacji, ja mam tak samo, na poczatku jak była instalacja świerza to był spokój a z czasem doszło do tego że jak woda leci szybko to w nocy czujesz się jakby za oknem pociąg jechał, strasznie #!$%@? sprawa szczególnie w nocy jakby ktoś odpalał jakaś odrzutową maszyne
Jako że całe życie #zyciewwielkiejplycie to serio wolałbym mieszkać w domu jednorodzinnym wielkości kawalerki niż tutaj.
Codziennie psy wyją, gówniaki ryczą, sąsiedzi się kłucą, potrafią już #!$%@?ć młotkami od 6 rano czy wiercić do 23 od południa i to w każdym mieszkaniu jakim byłem. Otworze okno wieczorem to oczywiście za chwile w pokoju mi fajkami daje. Co chwile jakieś opłaty na spółdzielnie rozumiem czynż administracyjny, ale na co to idzie? Były już
jakoś zawsze słyszałem od ludzi, którzy przenieśli się z domu do mieszkania, że jedna z gorszych rzeczy.


@PanBober: Przeniosłem się do mieszkania i uważam to za jedną z lepszych rzeczy. Ludzie mają różne potrzeby i chodzą na różne kompromisy. To o czym mówię to że mieszkając całe życie w jednym miejscu nawet nie wiesz na jaki kompromis się decydujesz.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
Ehh miałem sen... Piękny sen. Gdy nagle gruby gówniak 11 lat co mieszka pietro niżej i ma pokój pod moją sypialnią włączył na pełen regulator wytwór dzisiejszej sceny rapowej czyli Kizio zdaje się. Akurat dzień wcześniej jakoś na szortach na yt chłopa znalazłem i wrzucał filmiki jak jedzie autem i słucha własnych kawałków (wtf) Zastanawiałem się kto tego może słuchać no i dziś mnie oświeciło... Mam lepszy sprzęt grający no i zastanawiam
via Wykop Mobilny (Android)
  • 10
Życie w bloku to jednak nie przelewki xD.
Ktoś coś tam sobie wierci w ścianie a brzuchaty Janusz z piętra niżej #!$%@? mi w rury bo widział jak wnosiłam po schodach puszki Duluxa i myśli że to ja.

Naprawdę nie wiem jaki to problem pójść do sąsiadów osobiście, zapukać i jak cywilizowany człowiek poprosić o zachowanie ciszy w niedzielę, zamiast walić w rury jak mudzin w tamtamy chcący wysłać list do sąsiedniej
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Źródło: https://www.facebook.com/1509519724/posts/3940311086060318/

Jak chce sobie robić co chce to niech idzie mieszkać do domku w lesie xDDD

Kupi na granicy zdolności 40 metrową klitkę... i myśli że cały świat ma się mu do stóp rzucać. No bo, szlachcicowi od teraz wolno wszystko na własnej podłodze. xD Chów klatkowy bolaków...

Wygania ludzi do domków, a kompletnie nie rozumie że to on powinien iść mieszkać zdaleka od innych... Skoro nie ma szacunku i nie
szczurek_87 - Źródło: https://www.facebook.com/1509519724/posts/3940311086060318/

Ja...

źródło: comment_1620233186FZTyAYMc9Fh67Qxi4ZyKui.jpg

Pobierz
  • 1
@Polnischefuhrer i prawidłowo... Załóż kapcie i tyle ;)

W moim bloku właśnie tak jest że jak chodzisz od piętyto dudni jak cholera. Kiepskie budownictwo czy coś jest źle zrobione... Szybko zbadaliśmy temat i uzgodniliśmy z sąsiadami że założenie kapci z delikatnie grubszą podeszwą rozwiązuje problem.

Wszyscy nosimy kapcie i każdy jest zadowolony. Takie są uroki życia w bloku ¯_(ツ)_/¯

Dzieci bawią się na podwórku a rodzice bąbli mają maty i dywany.

Z
Jak siedzę sama w twierdzy to chcę spokoju. Czekam na przyszłego męża, herbata, klikam rzeczy do pracy, dzwoni dzwonek, jakiś typ z narzędziami, po 40stce:

-Niech pani spojrzy w ten wizjer, montaż teraz będzie (pokazuje mi rybie oko ,,judasza” do drzwi)
-... ale ja dziękuję, nie mieszkam tu sama, muszę to skonsultować z narzeczonym.
-Pani ale to 50 zł będzie, niech pani spojrzy, pani ma popsuty, jak jakiś łobuz przyjdzie to będ
KleKotka - Jak siedzę sama w twierdzy to chcę spokoju. Czekam na przyszłego męża,...

źródło: comment_1619621380MSIbbwvqHtWPYB4lNNZS12.jpg

Pobierz
W środku nocy ktoś mnie budzi. Jakiś typ nade mną stoi. Nie wiem, jak wszedł do mieszkania. Nie wiem, kim jest. Nie wiem sam o sobie samym.
- Kim pan jest? - pytam go.
- Włamywaczem - odpowiada.
- Czemu pan mnie budzi?
- Chciałem pana o coś zapytać.
- Słucham.
Włamywacz oświetla latarką moje mieszkanie.
- Pan tak żyje?

.
#takbylo #coolstory #patologia #wlamanie #pasta #pokazdom #heheszki #zyciewblokach
Badmadafakaa - W środku nocy ktoś mnie budzi. Jakiś typ nade mną stoi. Nie wiem, jak ...

źródło: comment_1614846752gjFSz2ekltY6xfTwPQYyYz.jpg

Pobierz
@Raja: Nic specjalnego.
Dwumiesięczna miłość okazała się bardzo owocna.
Karyna umiejętnie zmieniła cel negocjacji na "wynajmijcie i opłacajcie nam mieszkanie, bo on nie pracuje a ja się uczę".
Kłótnia po nie długim czasie zakończyła się bez rozstrzygnięcia. Obie strony konfliktu milczą obrażone.
Jutro mijając się na schodach z sąsiadami pogratuluje im wnuka ( ͡º ͜ʖ͡º)
Uwielbiam zwierzaki... i jak bardzo je lubię tak zakazałbym trzymania ich w blokach. Od 6:30 bez przerwy (no może robi sobie 5 min odpoczynku raz na pół godziny) ujada pies sąsiadów i tak niemal codziennie do 16 () Nawet spanie w stoperach przestaje już pomagać... Słychać jakby szczekał mi nad uchem ( ͡° ͜ʖ ͡°)-

hał hał!!! hał hał
@Duzy_Dziki_Zwierz: no bo stwierdzenie, że to pies ujada, a nie właściciele jasno sugeruje, że to on jest problemem, a nie zachowanie właścicieli. A i owszem - skutek taki, że to pies jest problematyczny, ale żeby się tego pozbyć trzeba uderzyć w przyczynę, czyli właścicieli.
Niemniej szanse na cokolwiek są marne, ja nie wiem po co ludzie biorą na głowę obowiązki, z którymi nie zamierzają sobie nijak radzić, no ale to już