Powrót numer: nawet nie pamiętam który. Ale spróbuję znowu bo dosyć sporo się wydarzyło.

Praca: Tak średnio, bo o ile lubię swój zespół to średnio się dogaduję z menedżerami. Trochę zacząłem rozmyślać, czy by nie szukać zmiany zespołu z tego względu + nauczyłem się wykonywać swoją pracę i jest to seria powtarzalnych czynności. Wykorzystałem swoje znajomości aby dowiedzieć się o istniejących możliwościach/wakatach i mógłbym pójść bardziej w stronę baterii (co czuję, że
  • Odpowiedz
Ogólnie to chciałbym wrócić do tego pisania, tym razem co kilka dni bo czułem że w jakiś sposób mi to pomagało. Ogólnie podjąłem kilka złych decyzji w ostatnich miesiącach i w pewien sposób odkryłem, że pewnych rzeczy nie jestem w stanie zrozumieć/zrobić.

Praca: Bardzo lubię moje obecne miejsce pracy, pracuję tutaj około 2 miesiące i mam naprawdę fajny zespół. Coś co może zabrzmieć trochę wyniośle, czuję że mam trochę więcej wiedzy związanej
  • Odpowiedz
Dobra, znowu mam wenę na nowy wpis no i trochę złego (może też dobrego) zadziało się w moim życiu.

Praca:
Oficjalnie zatwierdziłem ofertę pracy, więc przechodzę do JLR w styczniu. W styczniu też jeszcze dostanę ostatnie bonusy pochodzące z obecnej pracy, więc finansowo powinno być git :)

Życie towarzyskie:
Wróciłem do Tanga, poznałem tam kilku nowych ludzi (zaskoczony byłem ilu Polaków dołączyło do society, bo we wcześniejszych latach byłem jedynym Polakiem). Tak
@Davidvia0: dzisiaj takie czasy, że kupisz z kimś, a potem ta osoba cie kopnie w dupe i znowu jesteś w dupie - także nie przekonałeś mnie xD
a co ma Twoja ex do tego gdzie mieszkasz? A jeśli ma... to gratuluję ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Jak mówiłem, wpisy będę wrzucał raz na jakiś czas - chyba że nagle moje życie stanie się tak ekscytujące, że będę w stanie coś dodać codziennie.

Praca:
Dostałem ofertę pracy w JLR (Jaguar-Land Rover), w międzyczasie uniwersytet też mi zaoferował nowy kontrakt - ale zdecydowałem się przyjąć ofertę JLR. Rozmowę kwalifikacyjną miałem tydzień temu i w ten sam dzień zadzwonili do mnie informując, że dostałem pracę. Opóźniłem trochę rozpoczęcie (zacznę w styczniu),
Dobra, jak już widać nie ma szans abym był w stanie pisać ten 'dziennik' codziennie, głównym powodem jest fakt, że nie jestem w stanie zrobić zbyt wielu rzeczy każdego dnia (no i chcę aby te wpisy były jakkolwiek ciekawe). Minął dokładnie tydzień i trochę się w tym czasie wydarzyło.

Praca:
Dostałem zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną w następny poniedziałek. W ramach przygotowań muszę stworzyć prezentację + powtórzyć kilka zagadnień. Rozmowa będzie w pełni
Nie będę oszukiwać, kiepsko mi idzie to pisanie - aczkolwiek wcale to nie znaczy, że nic nie zrobiłem przez tydzień ale jakoś mam mało motywacji. Traktujcie ten post jak podsumowanie tygodnia.

Praca:
Mam trochę urwanie głowy, bo silnik który będę testował przez następne 2-3 miesiące w końcu dotarł. Okazało się, że użyłem złego materiału do zrobienia pewnego elementu i na 99% nie wytrzyma próby, więc to tak mały minus bo muszę to
Różnica 28 vs 19/20 lat to chyba za dużo?


@Davidvia0: też kiedyśpoznałem typiare która była 9 lat młodsza i trzymałem ją na dystans, bo wydawała mi się za młoda ( ͡° ʖ̯ ͡°)

chociaż jak z nią pisałem (studiowała inforamtykę, słuchała podobnej muzyki) to wydawała się bardzo w porządku. w zasadzie do dziś nie poznałem podobniej, ogarnietej i pasujacej pod wieloma wzgledami dziewczyny. żałuje tego (
  • Odpowiedz
Krótki Update:

- Dzisiaj miałem badania lekarskie i podsumowanie: prolaktyna jest ok, więc temat z badaniami krwi uważam za zamknięty. Jestem po wizycie u laryngologa i następnym etapem w leczeniu chrapania będzie plastyka podniebienia miękkiego i języka. Niestety tego nie ogarnę w NFZ, więc będę musiał poszukać kogoś kto to zrobi oczywiście w rozsądnej cenie.

- Zacząłem tańczyć bachate i tańczę w losowych parach.

- Ogólne przemyślenia co do salsy: czuję zazdrość
plastyka podniebienia miękkiego


@LordFen: Tylko nie napalaj się na super efekty po tym, małżonkowi starczyło na rok, po czym znów zaczął chrapać. A po samym zabiegu męczył się dwa tygodnie. Więcej bym go na to nie posłała.
  • Odpowiedz
Ósmy dzień - łopatologia i kłódka
Praca:
Dziś wolny dzień. Nie robiłem totalnie nic

Rekordowo spóźniłem się do pracy 6 minut ale dalej nikt nic nie powiedział. Jakbym miał pracować dłużej to bałbym się, że nikt nic nie mówi ale po prostu mi nie przedłużą umowy XD
Koleżanka moja wreszcie w pracy. Szanuję że jej się chciało wracać na ten jeden tydzień.
No #!$%@? no nie. Jednak jej nie szanuje xd Leniwiec
  • Odpowiedz
Siódmy dzień - jest elegancko (wpis dotyczący niedzieli z sory za opóźnienie )
Praca:
Dziś wolny dzień. Nie robiłem totalnie nic

Życie towarzysko-społeczne:
Znów cały dzień z rodzicami ale git, warto teraz spędzać czas, bo później wyjeżdżam i nie wiadomo jak często będą wracać. Byliśmy na spacerze, więc spoko.

Rutyna:
Zasady na dole.
Dzisiaj 11/13. Zwaliłem świadomie dwa razy konia i w sumie tyle z takich "przestępstw" XDD Dodatkowo nie zrobiłem ćwiczeń
  • Odpowiedz
Koniec tygodnia, czas na podsumowanie, garść informacji.

- Jestem na czwartek umówiony do laryngologa i zobaczymy jak wyjdzie dalszy wątek z chrapaniem.
A propos snu do od jakiegoś czasu korzystam z aplikacji do monitorowania snu. Podoba mi się apka, ale jeszcze nie wiem jak mogę sobie przeanalizować rzeczy a czy aby na pewno w 100% działa. Moim największym zaskoczeniem jest funkcja inteligentnego alarmu. Przykładowo: idę do łóżka o 22, nastawiam alarm na
Szósty dzień - mieszane emocje
Praca:
Dziś wolny dzień, ale spędziłem go kosząc trawę na działce. Tempo inne niż w pracy to i nogi i ręce poczułem XD

Życie towarzysko-społeczne:
Cały dzień spędzony z rodzicami + miły wieczór. Tęsknię za dziewczyną i znajomymi.

Rutyna:
Teraz moje zasady będą na dole, by wpisy były bardziej czytelne :)
Dzisiaj 7/13. Najgorszy dzień jak dotychczas, mega szkoda. Wszystko przez to, że w nocy oglądałem YT,
Bardzo cieszy mnie powrót @davidvia0 !!
Ciśniemy razem we dwóch, a może wkrótce ktoś nowy do nas dołączy :)
Piąty dzień mojego nowego życia - jest w pytę.
Praca:
Ta sama robota co ostatnio tylko, że przed przerwą dostałem pomocnika - Ukraińca. W 20 min zrobiliśmy to co ja robiłem w jakieś 1,5h XD Wiecie nikt nie narzekał to po szybciej pracować? Później po przerwie trochę zrobiliśmy pogadaliśmy, później przerwa no i
  • Odpowiedz
Wybaczcie, ale jakoś odpuściłem pisanie przez te kilka dni (więc nie dodaję ich do wpisów, bo trochę byłem zdołowany i zmęczony ogólnie). Postaram się już trzymać fason. @kamill99 trochę mnie motywujesz, bo widzę że nie odpuszczasz!

Praca:
Tutaj jest jakiś plus, bo dostałem informację z JLR (Jaguar Land-Rover), że chcą mnie zaprosić na rozmowę kwalifikacyjną, tylko musiałem odesłać informację o moich oczekiwaniach finansowych (są podane widełki, z których wybrałem górną częśc). Tak
#!$%@? sociale i zejdź w nich do zera. Co dziewczyny to chyba nie warto pisać, ale nie znam sytuacji to ciężko coś powiedzieć. Powodzenia w zdobyciu dobrej pracy!
  • Odpowiedz
Zachęcam innych do wstawiania swoich wyzwań! :D
Opisuję co u mnie, byście zmienili swoje życie i przez to zrezygnowali z porno i mastrubacji. Zmieniając życie zmienią się i te rzeczy. Zmieniając te rzeczy, a nie życie nie zmieni się nic. Elo XD
Dzisiaj trochę później niż zawsze, wybaczcie. Czwarty dzień mojego wyzwania, nadal dzielnie się trzymam.
Praca:
W sumie nic nowego, dużo gadałem z ludźmi. Mało pracy, dniówka ta sama. Żyć nie
Zawalilem, chociaż bardziej zwaliłem XDD. Jakoś tak mi się zachciało, że zrobiłem to dwa razy. Tak czy siak dwa razy do dziewczyny, a nie porno więc jest naprawdę git. Wieczorem miałem tylko problem by odmówić różaniec (przed 24 i mi się nie chciało).


@kamill99: Połącz masturbację z odmawianiem różańca, to nigdy nie pominiesz.
Colos - > Zawalilem, chociaż bardziej zwaliłem XDD. Jakoś tak mi się zachciało, że zr...

źródło: comment_1663937999Le6qIZkoskFm1A4WlWhdRL.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Witam, witam i o zdrowie pytam. Trzeci dzień cudownego wyzwania ulepszenia swojego życia :P Jak go podsumować? Jest lepiej niż myślałem.
Praca:
Początek dnia taki sam jak wczoraj, później zamiast kosiarki był szpadel XDD. Jaki świat jest nieprzewidywalny co? Znów nie byłem demonem prędkości, a efekt pracy mnie cieszył. Słońce trochę świeciło, więc było całkiem przyjemnie.

Życie towarzysko-społeczne:
W pracy przeprowadziłem trzy dość długie rozmowy z osobami w różnym wieku, warto zaznaczyć
#siema, siema z delikatnym poślizgiem ale jest. Już drugi dzień mojego wyzwanie ulepszenia swojego życia :D. Powiedziałbym, że był to dzień offline.
Praca:
Początek dnia taki sam jak wczoraj, później zamiast szpadla była kosiarka. Powoli, bez pośpiechu , a kaska wpada. Trzeba korzystać z tych ostatnich dni, gdzie można coś zarobić..

Życie towarzysko-społeczne:
Chciałem zadzwonić do babci, ale ona zadzwoniła do taty, więc stwierdziłem, że zadzwonię jutro, bo tak głupio chyba
Obiecałem, że ja też parę słów napiszę i dołączę się do wyzwania by polepszyć swoje życie Główny cel: ucieczka z apatii i braku energii życiowej do osoby cieszącej się życiem. Zatem plan jest taki:

1. Praca: jako, że chciałbym podnieść się finansowo to będę miał w planach zmianę pracy. Na razie zostaję w tej samej branży, czyli IT i w najbliższym miesiącu będę miał rozmowę o podwyżkę. Cel na długi dystans: rozwój
Witam, witam i o zdrówko pytam. Zaczynam dzisiaj swoje wyzwanie ulepszenia swojego życia :D. Na razie mam tylko kilka zobowiązań, ponieważ nie chcę się przytłaczać ich zbyt dużą ilością, a żeby później parę ich dołożyć jak już te wejdą mi w nawyk.

Praca:
Dzisiaj na spokojnie. Zajmuje się pracami na zewnątrz (praca na wakacje, a od października wracam na uczelnię), więc trochę zimno daje w kość xd. Powolutku, bez pośpiechu, przerwa kiedy
  • 0
A no i #!$%@? punkt 8, bo już 22:33 XDD i po challangu :( Dodatkowo nie spełniłem punktów 10 i 11, bo zasnąłem. Dzisiaj będzie lepszy dzień, lecimy widzowie!
  • Odpowiedz
Obiecałem, więc nie chcę zaczynać challengu bez niczego - ale dzień trochę zmarnowany, bo wróciłem dzisiaj z Polski do Anglii i byłem trochę zmęczony, ale za to mam pewne plany na ten tydzień. Kilka osób chce dołączyć do tagu, więc będę te osoby wołał, aby czuły presję (+ dodaję własny tag, #zmianazmirkiem)!

Praca:
Dzisiaj miałem dzień wolny, ale jutro muszę załatwić sobie potwierdzenie 2 kursów, na które chcę się wybrać. W