Wpis z mikrobloga

Powrót numer: nawet nie pamiętam który. Ale spróbuję znowu bo dosyć sporo się wydarzyło.

Praca: Tak średnio, bo o ile lubię swój zespół to średnio się dogaduję z menedżerami. Trochę zacząłem rozmyślać, czy by nie szukać zmiany zespołu z tego względu + nauczyłem się wykonywać swoją pracę i jest to seria powtarzalnych czynności. Wykorzystałem swoje znajomości aby dowiedzieć się o istniejących możliwościach/wakatach i mógłbym pójść bardziej w stronę baterii (co czuję, że jest przyszłościowym wyborem). Osoba, z którą rozmawiałem poprosiła mnie o wysłanie swojego CV, co chciałbym zrobić w tym tygodniu.

Życie towarzyskie:
Jest w miarę ok, aczkolwiek często jak ktoś mnie zaprasza to odpuszczam bo jestem zmęczony. Co robię: wciąż tańczę + zacząłem kursy musicalowe i mam motywację, bo są przesłuchania do musicalu i mam czas do lipca aby coś wymaksować. Co chciałbym naprawić to aby ludzie bardziej mogli na mnie polegać, być bardziej słownym i odświeżyć stare znajomości.

Rutyna:
Nic nie robię konsekwentnie, czy to siłownia czy rzeczy związane z muzyką i mocno mnie to denerwuje - ale tylko siebie mogę za to winić. Myślę, że w dużym stopniu jest to spowodowane kiepską jakością snu (bo śpię krótko i późno) i też zmęczenie spowodowało, że nie trzymam zbytnio porządku w mieszkaniu (co niewątpliwie wpływa na moją produktywność). Spróbuję od jutra przez 7 dni trzymać rutynę, zobaczymy jak to wyjdzie.

Marzenia:
W tej chwili to chyba dostanie się do musicalu z jakąś ważniejszą rolą + przygotowanie piosenki na vocal camp + więcej wysiłku w stronę pisania własnych piosenek.

Nowości: Te zajęcia musicalowe, a poza tym to chyba nic więcej.

Pieniądze:
Raczej na minus, bo miałem dużo wydatków związanych z samochodem (przegląd + ubezpieczenie). Mam nadzieję wrócić na dobre tory po następnej wypłacie + zakładam nową lokatę na 7%.

Związek:
Tutaj posucha, bo mimo że byłem na jednej nowej randce to dziewczyna mi nie przypasowała. Ogólnie to nie chce mi się tutaj wkładać zbytnio wysiłku, wolę się w tej chwili skupić na sobie. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość ale nic nie planuję w tej chwili.

Bonus:
Zrobię sobie challenge, aby pisać konsekwentnie te posty przez 7 dni z rzędu (a docelowo do 21 lipca, bo coś wtedy się wydarzy). Zobaczmy, czy dam radę.

Wołam: @TheGreenBastard, @kamill99, @LordFen
7/376
#motywacja #rozwojosobisty #zmianazmirkiem #zmiananalepsze #zwiazki
  • Odpowiedz