#mieszkanie #wynajecie Mirki, kolezanka stracila dach nad glowa i ja wezme do siebie. Nie wiem czy na dlugo czy nie, wolalabym na krotko. Mam narzeczonego, chcemy zakladac rodzine etc. wiadomo. Potrzebujemy przestrzeni. No ale pomoge jej.

Powiedzcie mi jak to wygląda od strony prawnej. Srednio chce mi sie isc do urzedu i zglaszac ze ktos tu jeszcze mieszka, bo nie chce zeby to trwało dlugo. Potem trzeba bedzie
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@gosiage: na bogów miej w dupie zgłaszanie tego gdziekolwiek. w mieszkaniu będzie twoim gościem, a nie najemcą-bo rozumiem, ze będziecie mieszkać wy +ona na jakiś tydzień czy coś- chyba że będziesz brała od niej hajs, ale wtedy tłumaczysz j/w napisałem i do widzenia.
  • Odpowiedz