Opowiem Wam pewną historię...
Około rok temu kupiłem swoje pierwsze #wozidlo. Ubezpieczone było w WARCIE. Nie pasowało mi i zmieniłem na innego. Wszystkie papiery pozałatwiałem, wypowiedzenie, etc... etc...
Po pół roku przysłali mi papier, że zalegam u nich z opłatami i dodają jeszcze karę #zdziwko (ʘʘ). Jak się wtedy #wnerw to mało powiedziane... To telefon do przedstawiciela i #wrzask co to ma znaczyć!!! To baba nie wiedziała