Mirki, halp.
Jestem we Władysławowie i nie mogę znaleźć lodów maczanych. W dwóch budkach, gdzie są na szyldzie, powiedziano, że nie ma ich.

Specjalnie po to przyjechałam nad morze, więc pojadę choćby na Hel!
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?

  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach