Derby Derby i po Derbach... Cóż można powiedzieć. Słaba Wisła w rozsypce i z problemami kadrowymi oraz na trybunach po raz kolejny pokazuje że w Krakowie rządzi jeden zespół nawet jeśli Cracovia jest w gazie ( ͡°͜ʖ͡°) i wygrywa mecz za meczem. Szkoda końcówki bo 3/4:0 byłoby zdecydowanie bardziej okazałe na przyszłość a w takim wypadku zaraz pojawią się głosy od "znawców historii" że Wisła wygrała
@Havanamananama: terz już jestem w domu, z perspektywy widza, to wydawało mi się że ostatnie 15 minut to była gra na czas, jest to też element taktyki, Kuba pokazał jak to się robi, przy tych autach, jakiś faulach, trochę brzydkie to, ale skuteczne. Przed tym meczem brałem remis w ciemno, ale jak strzelił Kolar, to już byłem spokojny, chociaż końcówka nerwowa, ale wiedziałem, że nie strzelą 4 bramek w 10 minut,
@nightrain: oczywiście że to element taktyki i bardzo dobrze że tak zagrali, szkoda jedynie że stracili aż dwie. Choć jakby tak spojrzeć na chłodno na powtórki to w sumie nie ma na co narzekać spokojna gra stracony gol, który był wliczony w koszty w sumie... I pechowa bramka w samej końcówce po różnym... Nie jest źle
Ale i tak końcówka nie ma znaczenia bo liczy się całość a ta mówi wprost
Dziś spokojnie (poza jednym incydentem). Ponad 28 tysięcy na stadionie. Brakowało wsparcia bębniarza. Doping mimo tego super - kultura (poza Cracovią). Na końcu świetna akcja (na zdjęciu - zdjęcie z Twittera Krzyśka Kiewicza). W okolicach 68 minuty Cracovia odpaliła piro - dużo dymu i huku. Mieli nic nie wnieść. Przed meczem ochrona pozabierała im peleryny. Przez chwilę Wiślacy byli za cicho co wykorzystali goście krzycząc "Wisła parchy" (jak zawsze nie kibicują swoim
@Walec: Zastanawiacie się jak kibice wnoszą race na stadion. Otóż juz wam mówię. Jadę kiedyś pospacerować po błoniach, parkuje sobie na parkingu pod Muzeum Narodowym, patrzę a tu grupka łysych sebixów wypina tyłki, a inni ładują tam ogromne ilości rac. Większość z nich była solidnie przecwelona w więzieniu więc poważne ilości pirotechniki zostały ukryte w odbytach wyklętych. Później dzieje się rzecz nieprawdopodobna, jeden z gniazdowych Cracovii wbija i wypina tyłek, a
Tego co się działo po golu na 3-0 chyba nie ma sensu analizować, niech to sztab zrobi. Punkty w Krakowie, czwarte derby wygrane. Piękna sprawa. Udanego tygodnia wszystkim, niech wynik niesie do kolejnego meczu! #wislakrakow #mecz
Komentarz usunięty przez moderatora