Wpis z mikrobloga

Odnośnie Królewskiego to może chodzi o to, że spełnił już swoją rolę w klubu. Jest jaki jest, ale niezaprzeczalnie "uratował" klub, niestety skończyło się to później spadkiem. Natomiast kolejnym krokiem, aby przywrócić świetlistość Białej Gwiazdy muszą być większe inwestycje w klub, na które z racji ograniczeń nie może, nie mogą sobie pozwolić.

Królewski i inni mogą dokładać, co sezon po kilka milionów złotych z własnej kieszeni na bieżące utrzymanie klubu, ale to w dłuższej perspektywie oznacza nadal środek tabeli w I lidze z próbą walki o miejsce w barażach, a w obecnych realiach inflacji nawet bankructwo i regradacje do niższych lig.

Prawda jest taka, żeby zrobić awans, czego większość kibiców oczekuje, trzeba wywalić połowę składu, sprowadzić lepszych zawodników, na co potrzebne są duże fundusze i inwestycje, których nie ma. Aktualnie nie ma nawet pieniędzy na porządnego trenera z wyższej półki. Sobolewski moim zdaniem podyktowany jest względami finansowymi - jedynie nieznaczną podwyżką od funkcji asystenta do pierwszego trenera.

Być może w końcu doszło do tria właścicielskiego (za sprawą nowego prezesa Nowaka) rzeczywisty stan położenia klubu, stąd konflikt i różnice zdań, co do przyszłości. Nowak między wersami twierdzi, że trzeba szukać inwestora na gwłat, bo inaczej skończy się tragicznie, albo będziemy najlepszej sytuacji w ciągłej stagnacji.

W mojej opinii Królewski podjął słuszną decyzję o odsunięciu się, niby Błaszczykowski ma takie samo zdanie, ale co zrobi to zobaczymy. Według mediów jakiś problem jest po stronie Jażdżyńskiego.

W każdym bądź razie po Twiterze "latają" informacje, że znalazło się kilku inwestorów. Mam cichą nadzieję, że jego odejście jest właśnie spowodowane tym faktem, zrobieniem miejsca dla kogoś większego na przykład Wiesława Włodarskiego, właściciela FoodCare.

Mam nadzieję, że po prostu to oznacza, że daje wolną rękę na jego 26,84 procent akcji nowemu inwestorowi.

#wislakrakow
  • 4
@Serghio: Zgadzam się z wyjątkiem 1 ligi. Podejmowane są po prostu złe decyzje sportowe, bo finansowo mamy zdecydowanie największy budżet w 1 lidze i finansowo przebijamy inny kluby(np. Balta którego chciało pół ligi, któryś trener powiedział, że z Wisłą na pensje nikt nie jest w stanie konkurować).
@kubad99: A co to znaczy, że mamy największy budżet w 1 lidze? Ano tyle, że jesteśmy tylko największym klubem w I lidze i mamy największe koszty z tym związane. Inaczej - obracamy największymi pieniędzy.

Nijak ma się to do spraw budżetu transferowego, a mamy budżet ogólny, budżet na wynagrodzenia i osobny na transfery.

Na ten ostatni nie było pieniędzy. Złe decyzje sportowe owszem, tylko są one wynikiem głównie ograniczonego budżetu, bo