@Navrazz: warto! i to kilka razy - już na początku jest rozwidlenie fabuły, przez co jedna mieścina zostaje na drugie przejście, a na zakończenie można zapisać profile swoich bohaterów i wystartować drugi raz z przypadkowanymi postaciami, które odkryją wiele rzeczy wcześniej niewidocznych.

@neo_vir: nie wiem nic na ten temat, grałem na PC po angielsku.
@kvvach: ło matko, dawno to było :)
W Pillars of Eternity jesteś "widzącym", który widzi dusze, przez całą fabułę gonisz faceta, który Ci to zrobił po drodze spotykając wiele problemów, ale dużych lokalizacji jest jak na lekarstwo. Gra do przejścia w ~30 godzin, o ile - tak jak ja - nie wciągniesz się w fabułę. Jest konflikt pomiędzy ludźmi parającymi się "patrzeniem w duszę", a pospulstwem. Są różni bogowie, questy do
tak sobie pomyślałem, że fajnie byłoby zebrać listę #gry #rpg #crpg które są najdłuższe w ilości questów głównych i pobocznych, dialogów, tekstów do czytania. Takich które się najdłużej przechodziło. Ja ponad pół roku grałem w #wiedzmin #gothic #fallout 1&2

Wiedźmin 1-3
Fallout 1&2
Lionheart
Gothic 1&2
po części SpellForce: Zakon Świtu + dodatki
Wasteland 2

Dodacie coś do listy?
#gry #grykomputerowe #rpg #crpg #gryrpg #wiedzmin #wiedzmin3 #wasteland2 #lionheart #spellforce
@Bethesda_sucks: Miasta miały różny poziom techniki, New Reno mimo degrengolady pod tym względem tak źle nie stało. Mnie sie podobało to że każda z lokacji to był taki mały osobny światek, to całkiem częsty motyw w fantastyce postapokaliptycznej. Alieny z Redding nie były z tego co pamiętam na 100% z kosmosu, to była jedna z hipotez. A SF było po prostu niedorobioną lokacją, niestety.
@PanicInDetroit:

A dla mnie gra póki co jest monotonna

Nie mam tego uczucia jak w F2, że to jestem ja kontra bezkresne, niezbadane pustkowie

Gram tak jakoś 10h - byłem w Prison i wlaśnie jestem w Rails Nomad Camp

Wszystko jest według schematu:

1. łaź po planszy

2. otwórz wszystkie skrzyneczki/sejfy

3. użyj wszystkich opcji dialogowych z każdym NPC

4. zastrzel wszystkich wrogów uprzednio chowając się za murkiem

5. pakuj punkty
@MiernaBabcia: To czy gra ma czy nie ma klimatu jest zupełnie subiektywnym odczuciem. Natomiast jeśli chodzi o optymalizację to moje pierwsze pytanie brzmi: czy zainstalowałeś najnowsze patche (chyba że masz ją na Steamie)? A moje drugie pytanie brzmi: czy wpuścili cię chociaż do Ranger Citadel?

Z Wasteland 2 jest odwrotnie jak z DOS-em - z początku nudno, ale im dalej w las tym lepiej. Gra nie jest genialna, ale to wciąż
@Plupi: oj ja za tym żwirkiem się trochę nalatałem i miałem problem spory, ale to pewnie była moja wina, bo - jak zwykle - jest kilka różnych dróg, które mogą żwirek dostarczyć, a ja spieprzyłem :)
@robvan: to nie jest fallout na pewno, zupełnie inny świat, zupełnie inne uniwersum, łączy je postapo. Mnie się wasteland 2 bardzo podobało i zagram na pewno jeszcze raz podejmując inne decyzje, bo mają one wpływ na rozgrywkę.

Ja grałem na samym początku, bez żadnych patchy, także było trochę bugów, teraz wyszło kilka naprawdę sporych poprawek (i ilościowo i wielkościowo), także myślę jest już ok. Ja ze swojej strony polecam. Bardzo fajny