via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Sluchajcie wykopki powiedzcie mi czy właściciel mieszkania może podnieść mi czynsz bez informowania mnie o tym? Bo zrobil to juz dwa razy najpierw jakos pod koniec 2017 roku podniósł o 300zl jak sie dowiedzialam o tym poszłam żeby zrobił mi aneks do umowy bo od 2015 podobno mam na czas nie okreslony podpisane a teraz znow podniosl o 100 zl bez mojej wiedzy i bez aneksu do umowy w ogole nawet kopii
Ma takie prawo, ale postaraj się dogadać, zależy ile czasu zostało do końca umowy i jaki jest termin wypowiedzenia. Może np. pomóż mu znaleźć nowych najemców? (poprzez pokazywanie mieszkania w trakcie pobytu)
  • Odpowiedz
@mAnic_: wypowiadając umowę zawartą na czas określony przed terminem z powodu innego niż określony w umowie narażasz się na roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej tym wynajmującemu, w skrajnym wypadku czynsz do końca trwania okresu umowy. Kaucja to może nie być twoje jedyne zmartwienie.
  • Odpowiedz
@Zajob_Ze_NieMaKiedy_TaczkiZaladowac: w umowie robi się zapis, że jak lokal przestanie być dostępny to ma wskazać na swój koszt kolejny. Problemem jest brak sposobu na zmuszenie gościa do takiego działania. Sposób i tak jest dobry, bo mieszkania rzadko kiedy mogą zaginąć na zawsze. U mnie w firmie od początku stosujemy tylko najem okazjonalny i póki co nie jest źle, a nawet coraz większe firmy zgłaszają się z szukaniem lokali dla swoich
  • Odpowiedz
  • 5
Mirki co sie odwaliło to ja nawet nie. Long story short wynajmuję pokój od gościa który ma około 10 mieszkań, właściciel zatrudnia kogoś do ogarniania ich, opiekuna. Moja umowa obejmuje wynajem na minimum 6 miesięcy z 2 miesięcznym okresem wypowiedzenia, po nie dokonaniu wypowiedzenia umowa automatycznie przedłuża się o 3 miesiące.

Sytuacja wygląda tak, moja umowa (6 msc) kończy się 31 października, już jakiś czas temu złożyłem wymowienie (słowne) opiekunce, zaakceptowała. Podczas 5 miesięcznego pobytu tutaj zaprzyjaznilem się z jednym dobrym Mirkiem z tym że on wprowadził się miesiąc wcześniej więc jego 6 miesięczna umowa wygasa 30 września. On również złożył słowne wymowienie, ktoś był oglądać jego pokój i został on już wynajety.

Już jakieś 2 msc temu postanowiliśmy poszukać innego mieszkania razem, problem stanowiło jednak to że on musiał wyprowadzić się miesiac wczesniej. Jakiś czas później zapytałem opiekunki czy jest możliwość żebym po prostu wyprowadził się miesiąc wczesniej - kategorycznie odmowila. Kilka dni później powiedziała że jednak jest taka możliwość jeżeli znajdzie jakiegoś lokatora na moje miejsce z tym że musiałaby pokazywać mój pokoj. Zgodziłem się. Kilka dni później przyszła z jakimś gościem obejrzeli mój pokój i to był ostatni raz kiedy ja widziałem czy z nią rozmawiałem. Umowy przy mnie nie zawarli więc nie miałem pojęcia czy doszło do finalizacji. To było jakieś 2-3 ryb temu. Niedługo później dowiedziałem się od innych wspollokatorow (mieszka tu razem 6 osób) że owa opiekunka już dłużej tam nie pracuje i jest nowa osoba która to wszystko kordynuje. Smutlem i uzgodnilismy z moim zaprzyjaźnionym Mirkiem ze poszukamy razem mieszkania i wynajmiemy je na tzw zakladke dzieląc koszt miesięcznego czynszu mojego pokoju w starym miejscu. Do dzisiaj nie znaleźliśmy niczego więc owy Mirek miał zamieszkać i mnie w pokoju (przypominam został mi miesiąc) do czasu aż znajdziemy mieszkanie.

I
Kimeey - Mirki co sie odwaliło to ja nawet nie. Long story short wynajmuję pokój od g...

źródło: comment_DbH2rWYGqn6yDuzXgLZlDIXibS0LsKs6.jpg

Pobierz