Wczoraj było spotkanie wspólnoty mieszkaniowej na praktycznie nowym osiedlu i prawie by mnie zlinczowali. Zaproponowałem, aby w sezonie wiosna-jesien zamiast raz, to dwa razy w miesiącu przychodziła firma ogrodnicza, kosiła trawę, zamiatała chodniki i podjazdy, itp. Od tak, żeby czysto było. Ale się wtedy narobilo:
"Po co wogole kosić i sprzątać, dobrze jest"
"Nie będę płacić za takie cos"
"Sam skosze - kupmy kosiarke że wspolnych"
A najlepsze i jednocześnie mój faworyt
"Po co wogole kosić i sprzątać, dobrze jest"
"Nie będę płacić za takie cos"
"Sam skosze - kupmy kosiarke że wspolnych"
A najlepsze i jednocześnie mój faworyt
#heheszki #pdk #tomypolacy #muzyka