#anonimowemirkowyznania
Mireczki i Mirunie!

Potrzebuję pomocy. Mam problem w pracy i nie wiem już co robić. Pracuję z toksyczną babą, która ubzdurała sobie niewiadomo co w swojej małej główce i na każdym kroku jest złośliwa. Informuję ją o wszystkich zmianach, jakiś dodatkowych pierdołach związanych z pracą, które totalnie nie mają znaczenia, ale ona musi o tych drobnostkach wiedzieć. Jednocześnie ma ból dupki, bo rozmowy prywatne między mną a innymi pracownikiami trzymam dla
@AnonimoweMirkoWyznania: nie masz nic ważnego w życiu, co spowodowałoby przesunięcie pracy na drugie miejsce w hierarchii? Praca jest instrumentem do zarabiania pieniędzy i rozwoju a nie życiem samym w sobie. Nie jestem psychologiem, przeszedłem przez takie osoby w swoim życiu i wiem, że one albo kiedyś znikną albo są pomocne (!!!) przy pracy nad sobą i określeniem własnych priorytetów.

Po kilkunastu latach pracy nie rozumiem, jak można dać się stłamsić komuś
@tudefibrylator: Znam taka historie jak pewna dziewczyna oklamywala swojego chłopaka, ze bierze tabletki i skończyło się oczywiście dzieckiem. Co lepsze on nadal nic o tym nie wie. Od tamtej pory jestem ostrożny jak saper, mimo ze nie miałbym nic przeciwko dziecku to jeszcze nie znalazłem odpowiedniej dziewczyny do tego.