Czy komuś przeszkadza zabarwienie latynoskie u córki Joela?

No jasne że nie, bo oni potrafią wplątać tak różne "zabarwienia" postaci, aby to się kupy i dupy trzymało (a nie czarne elfy xD).
Dla mnie serial sztos, nie grałem w grę i w sumie mega się z tego powodu cieszę, bo nie wiem jak potoczy się historia. Pierwszy odcinek dla mnie 9/10, jest klimat, jest napięcie, jest i dramatyzm.

Jednego żałuję i to
@Vamyss: mi nawet nie przeszkadzają czarne postacie, o ile są napisane z sensem oraz nie wciśnięte w nieswoje realia (jak szlachta brytyjska, czy jedyny elf). Ale jak są tam tylko po to by być kolorem, albo jeszcze po to aby indoktrynować jakimiś chorymi ideologiami, to podziękuję.

W tym serialu jest na razie wszystko ok.
Na wstępie zaznaczę, że będę spoilerował, wiec jak nie było oglądane to nie polecam czytać moich przemyśleń.

Skończyłem wczoraj 1 odc.
Nie będę ukrywał, że jestem turbo fanem uniwersum, gierki oczywiście były grane i bardzo czekałem na dzień premiery... i jestem w pełni usatysfakcjonowany tym co dostałem, ogólna ocena 9/10.
Nie ma co dyskutować na temat gry aktorskiej głównych bohaterów, scenerii, montażu itp. bo tu wszystko się zgadza, momentami nawet lepiej, niż
Od gry 2 razy się odbiłem, dla mnie była po prostu nudna, ale serial sztosik. O wiele lepiej do mnie trafia narracja tej historii w postaci serialu niż gry.

Co ciekawe, z grą rozstałem się mniej więcej w tym samym momencie co kończy się pierwszy odcinek czyli kiedy postacie wchodzą do tej "rury" XD Tyle, że tutaj nie mogę się doczekać kolejnych odcinków, a gra wylądowała na olx XD

Widać napracowanko ze
Ekranizacja The Last Of Us to pozytywne zaskoczenie. Zaczeło się od Sarah którą grałą aktorka trochę jakby za stara i innego koloru skóry niż Joel. Lekko mi się morda skwasiła bo nie lubię gdy reżyser wmawia mi że widoczna na ekranie stara dupa to nastolatka ucząca się o podmiocie i orzeczeniu w zdaniu. No ale pierwsze koty za płoty. A potem było... już tylko lepiej.

Scena z eutanazją dziecka mocarna.
Tess -
The last of us serial
Recenzja fana uniwersum po 1 odcinku.

Szkoda że to gówno netflix, a nie hbo sie wzielo za Wiedźmina bo póki co The Last Of Us wygląda świetnie.

+ Muzyka z gry
+ Uczucie, że zaraz sie pojawi możliwość ruchu padem
+ Wydarzenia z gry prawie że 1:1 z małymi wyjątkami to jest to co #!$%@? doszczętnie w wiedźminie mając jeszcze lepszy materiał źródłowy.
+ Joel zimny #!$%@?
no i jest bardzo dobrze, gęsty klimat oddany 1 do 1 jak nie lepiej, razi troche wybor tej czy drugiej postaci i niepotrzebne zmiany etniczne.

pascal jest zajebistym aktorem chociaz przeskok czasowy mogli zrobic lepiej. (wystarczylo przed zrobic go z odmladzajacym makeupem + bez zarostu i z krotsza fryzura, a po z wieksza broda i siwizna, 20 lat a nie zmienil sie nic)

wybor elie nadal uwazam za #!$%@? i tak pewnie
@kopek: nie trzeba, story serialu jest przedstawione od samego poczatku, z delikatnymi roznicami wzgledem story w grach. jak nie znasz gier to nawet lepiej bo rzeczy fabularne beda dla ciebie nowe
Jezusie jakie to jest słabe. Czuć, że jest mocno tanio. Coś tam jeszcze dzieje się w pierwszej połowie kiedy 90 letnia babka niczym sprinter biega za ludźmi by ukąsić ich w szyję. W drugiej połowie odcinka szukają akumulatora. Scenografia jak w klanie, większość aktorów ma warsztat na poziomie braci Mroczków a ta co jej odstrzelili ucho, z tymi ruchami i grą powinna występować co najwyżej w polskim kabarecie, mocno nie polecam!!
Sama