#anonimowemirkowyznania
Właśnie sobie zdałem sprawę, czego tak naprawdę mi brakuje. Nie miłości, seksu, nie kontaktów z kobietami, koleżanek, poczucia bycia osobą wartościową, hobby do wypełnienia dnia etc. Tego co mi brakuje to... koledzy. Takie proste. Jak sobie zdałem z tego sprawę? Siedzę na fejsiku na którym mam otwarte cztery konwersacje, wszystkie z dziewczynami. Jedna z znajomą z studbazy, druga z dziewczyną którą poznałem na badoo ale się ze sobą po prostu zaprzyjaźniliśmy i dwie z dziewczynami z którymi sobie kręcę. Do tego konwersacja z jedną dziewczyną na samym badoo. Do tego oczywiście znajomości na uczelni, ale które nie prowadzą do rozmawiania na fejsiku, chyba że jakieś okazjonalne wymiany informacji. Jeśli chodzi o znajomych z liceum, to utrzymuję kontakt tylko z jedną osobą, oczywiście płci pięknej.
Co do kolegów, to nigdy nie miałem żadnego znajomego z którym bym się mniej lub bardziej regularnie wychodził gdzieś na miasto czy po prostu spotykał się żeby, nie wiem, pograć w gierki czy pogadać o głupotach.
Nie pomaga w tym fakt, że na roku stosunek chłopaków do dziewczyn wynosi 1 do 4 a nawet 1 do 5 (do końca nie wiem ile osób mam na roku xD). Z jednym gościem sobie często pisaliśmy i nawet chyba była jakaś chęć wyjścia gdzieś, ale no nie umiem po prostu zainicjować zwykłego wyjścia żeby pogadać i się napić.
Reeee

Zdjęcie
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Właśnie sobie zdałem sprawę, czego ...

źródło: comment_flHQn2lA9Uay8XFYEQoK0a6IUuKeXUY3.jpg

Pobierz
POMOCY!!

Pod koniec lipca, zapewne jak zawsze dwa ostatnie tygodnie, będziemy mieli w zakładzie tzw. przestój remontowy, czyli wszyscy pracownicy fabryki są wyganiani na urlop [tak, pracodawca nam planuje urlop a nie my sami] i pracują tylko mechanicy remontujący i usprawniający maszyny na których pracujemy. Możliwe jest dołączenie na te dwa tygodnie do ekipy mechaników, ale po przestoju i tak taka osoba będzie wygoniona na dwa tygodnie do domu.

Dla was pewnie nie byłoby to problemem ale dla mnie jest cholernie wielkim.
Nie potrafię sobie zaplanować tych dwóch tygodni. Dwa ostatnie przestoje spędziłem w domu przed telewizorem i/lub komputerem. W zeszłym roku planowałem wypad rowerem nad morze. Miałem ustaloną trasę, gdzie będę się zatrzymywał, ile czasu dziennie jechał, ile czasu spędzę nad morzem i gdzie pojadę oraz kiedy wrócę, ale już na etapie zbierania informacji co muszę kupić [jakiś namiot, sakwy, ogólne wyposażenie roweru] stwierdziłem że tak długa samotna wyprawa jednak nie jest dla mnie i powiedziałem sobie że nie ma to sensu. Zostałem w domu i praktycznie w
goblin21 - POMOCY!!

Pod koniec lipca, zapewne jak zawsze dwa ostatnie tygodnie, bę...

źródło: comment_xa8f8z8u2LBbT62vuQh7jZHxttR0dCmu.jpg

Pobierz
@goblin21: W podróżowaniu chodzi o to, że trzeba tylko (albo i aż) chcieć, więc jeśli masz się zmuszać to faktycznie lepiej zostań w domu, bo i tak nic z tego nie wyjdzie.
Jednak gdybyś chciał zaryzykować to na facebooku jest grupa: podróżnik poszukiwany czy coś takiego (bardziej ekstremalnym odpowiednikiem jest fanpage szalone inicjatywy podróżnicze, gdzie ludzie szukają kompanów np. na podróż do okoła świata czy przeprawa przez całą Rosje). Zawsze
  • Odpowiedz
Miałem wczoraj paskudny dzień i w akcie desperacji dodałem ten wpis
Trochę mi to pomogło i chciałem was o coś dopytać. Otóż najbardziej na serio mój wpis wziął @robertx za co mu bardzo dziękuję. Kończąc dodał on

Jeżeli coś mógłbym Ci doradzić, to pójdź do psychologa. Potrzebujesz się wygadać komuś, potrzebujesz kogoś kto Ci pomoże wyciągnć wnioski, zada odpowiednie pytania... Taka rozmowa, czy kilka rozmów mogą Ci bardzo pomóc - jeżeli będziesz chciał, i odważysz się zacząć zmieniać coś w swoim życiu - to pierwszym krokiem powinna być właśnie taka wizyta :)


Odwagi robić cokolwiek nie mam, jednak coś mnie
@Jest_coraz_gorzej: Siatkówka super sprawa na poprawę ogólnego samopoczucia :) Aby zdobywać punkty, musicie między sobą współpracować, co daje spore pole do nawiązania z kimś jakiegoś kontaktu, rozmowy. Do tego nie pamiętam sytuacji (poza większymi turniejami, granymi na serio) gdzie w czasie i po grze komukolwiek nie cieszyła się japa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jest taki portal, pilka na hali się nazywa, zakładasz tam konto, i umawiacie
  • Odpowiedz
Cześć. Założyłem nowe konto, by mnie ze starym nie kojarzono.

Chciałem się jedynie wygadać, bo nie mam do kogo.
Lvl 26, Mieszkam sam.
Praca mnie pochłania.
Dziewczyny - 0. Nigdy nawet za rękę nie trzymałem. Null.
Na stoliku leży telefon. Co jakiś czas dostaję sygnał jakiegoś powiadomienia. Do telefonu nawet nie sięgam bo wiem że to albo Taptatalk, albo FB albo powiadomienia z Wypoku :/

Od wielu miesięcy nie dostałem od nikogo żadnego SMS'a. Na telefony od ludzi już nawet nie czekam.
#tfwnofriends
I tak to jest gdy jest się przegrywem.

Wyszedłem sobie na kilka minut na dwór i słyszę wystrzały na północy. Szybkie przypomnienie sobie co to może się dziać i przypomniałem sobie o kilku wpisach moich znajomych na FB o tym iż od piątku do jutra w Szczytnie są obchodzone Dni i Nice Szczytna.
Ja sobie cały dzień siedzę w nieświadomości a moi znajomi bawią się w najlepsze.
Prawdę pisząc to sam nie wiem czego bym oczekiwał. Tego że zechcieli by bym i ja do zabawy dołączył? Oni mają swoje rodziny i nimi się zajmują. Ja nie mam.
Podczas przerwy objadowej w pracy zjadłem trzy talerze fasolek, których teraz wiem, że nie powinienem był zjeść. Gdy wszedłem do domu, moja dziewczyna wydawała się bardzo ucieszona z faktu, że mnie zobaczyła i z radością wykrzyknęła: "Kochanie, mam dla ciebie obiad-niespodziankę". Potem zawiązała mi oczy i zaprowadziła do krzesła przy stole jadalnym. Usiadłem i moja dziewczyna już zamierzała ściągnąć mi opaskę, ale zadzwonił telefon. Zmusiła mnie, żebym obiecał, że nie będę podglądał
Szukam nowych znajomych. Dotychczasowi mieli dzisiaj wpaść, aby siać zniszczenie w Starym Świecie pic rel, ale uznali, że jednak nie. Nie miałbym nic przeciwko gdyby mieli gdzieś wyjść z dziewczynami z okazji Walentynek, ale widzę na Steamie, że grają w CS:GO.
Anons autentyczny, okolice Nowego Sącza. Oprócz chaosu i pożogi dostępne także budowanie imperium handlowego za czasów Imperium Rzymskiego oraz zakulisowa walka o władzę w mieście Waterdeep.
#grybezpradu #tfwnofriends
Petters - Szukam nowych znajomych. Dotychczasowi mieli dzisiaj wpaść, aby siać zniszc...

źródło: comment_XJrGkUlVeIilHvS27L75hiFy0R4JOVhr.jpg

Pobierz
@Petters: Szefie, byłem w weekend w Sonczu, ale akurat czasu nie miałem. Bywam stosunkowo często więc może kiedyś. Dodam Cię do obserwowanych to może nie zapomnę :)
  • Odpowiedz