#anonimowemirkowyznania
Jak mam sobie poradzić z samotnością, depresją i fobią społeczną podczas gdy jestem niewyoutowanym gejem? Mam wrażenie, że paraliżuje mnie strach przed wyoutowaniem. Boję się, że ktoś się dowie, że jestem gejem i że będę miał z tego powodu problemy. Jestem na drugim roku studiów w obcym mieście. Nie mam tutaj praktycznie żadnych znajomych. Po zajęciach przychodzę na stancję i siedzę do późna prawie nie wychodząc z mojego pokoju. Miałem konto
Moj najlepszy ziomuś ozenił się z kobietą o rozmiarze szafy na ubrania ( ͡° ʖ̯ ͡°) do tego sam jest mały a ona wysoka ...nie moj problem i zycie ale zastanawia mnie czy był az tak zdesperowany? Zawsze mial problem z babami i miał rożne dziwaczki... Jedna to była taka mocherka ze łaziła 2 razy dziennie do kosciola a przytulanie to zakazane bylo ...inna z kolei to chlopczyca
#anonimowemirkowyznania
Mirki! Pierwszy raz muszę napisać z anonima, ale przychodzę z bardzo "gimbusiarską" sprawą i aż mi wstyd trochę XD No ale proszę mnie nie wyśmiewać bo w sprawach miłości i relacjach damsko-męskich to zawsze byłam trochę upośledzona. Zacznę od początku. Jakieś 3 lata temu w minecrafcie (XDDD) poznałam bardzo fajnego gościa. Tak gadaliśmy i graliśmy ze sobą jakieś pół roku. Trochę nam się drogi rozeszły i rozmawialiśmy już mniej, ale mamy
#anonimowemirkowyznania
Mam 24 lata. Kończę studia. Jestem kobiecą wersją wykopowych stuleji pod pewnym względem. Chciałabym poznać kogoś z kim mogłabym założyć rodzinę. Po prostu. Stwierdzam, że mężczyzn takich nie ma. Miałam 5 partnerów. Z każdym zaczynałam z wielkimi nadziejami, każdy po krótszym lub dłuższym okresie okazywał się nie godnym powierzenia płotu do pomalowania, co tam mówić o dojrzałości do związku. Nie mam raczej problemu z nawiązaniem relacji z chłopakami, ale mam problem
#anonimowemirkowyznania
Czy jest tu jakiś samotny "mirek programista", spokojny, typ komputerowca, nie lubiący imprez, będący z okolic Śląska w okolicach trzydziestki? Chociaż może być i skądkolwiek...
Jestem zmęczona szukaniem partnera. Po pierwsze nie mam gdzie, bo jestem domatorką, nie lubię imprez, nie lubię alkoholu i papierosów. Jestem kontaktowa, wśród bliskich znajomych uważana za przebojową, ale zatłoczone i głośne miejsca odbierają mi ochotę na cokolwiek.
Po drugie, tacy jakich szukam pewnie siedzą w
#anonimowemirkowyznania
#zwiazki #tfwnbf

Mirki, będzie to dość długa historia o tym, jak z normalniej, zdrowej dziewczyny przeistoczyć się w emocjonalną #!$%@?ę. Byłam w związku z facetem, który niedługo przed tym zakończył swój pierwszy poważny związek. Zanim się w to wpakowałam nie znaliśmy się zbyt dobrze, on też nie mówił mi o swoich problemach emocjonalnych, to wszystko zaczęło wychodzić tak naprawdę dopiero, jak już byliśmy razem. Koniec końców stwierdzł, że osoba, z którą
Myślicie Mirki, że jest jeszcze szansa na to, że jak on z tego wyjdzie, to coś z tego wyjdzie pomiędzy nami?


@AnonimoweMirkoWyznania: Wyjść to może i wyjdzie, ale na pewno nic dobrego. Nie pakuj się w to.

A jeśli to przegrana sprawa (tak przypuszczam, ale cały czas się oszukuję), jak się z tego wyplątać?


@AnonimoweMirkoWyznania: W tym momencie. Kategorycznie. Napisz mu smsa "jesteś toksyczną osobą, więc postanowiłam, że nie chcę
#anonimowemirkowyznania
Jest taka dziewczyna, którą poznałem w internecie, z którą parę razy się spotkałem i tak w sumie spoko ogólnie, ale nie przejawiam za nią jakiegoś zachwytu, taka zwykła dziewczyna, ładna nawet, ale nic z tego nie będzie, przyjaciółmi też raczej nie zostaniemy. Raz za czas się tylko coś napisze, siema co tam itd, a to chodź na piwo, oke. Ostatnio doszło do takiej sytuacji, że ona była chętna na seks, a
#anonimowemirkowyznania
Mircy, nie mam się komu wyżalić, bo to zawsze ja jestem tą twardą zawodniczką i z problemami ludzie przychodzą do mnie, a nie na odwrót.

Zakończyłam niemal 10-letni związek z facetem z powodów - niektórzy nazwaliby to - materialistycznych. Mieszkamy u mnie, jeździmy moim samochodem. On od kilku lat nie pracuje, nie chciało mu się nawet zarejestrować w pośredniaku, żeby mieć ubezpieczenie zdrowotne. Jego matka podrzuca mu drobne i jedzenie. Teraz
@AnonimoweMirkoWyznania: Przykre jest to co piszesz, ale kopnąć w dupę to Ty go miałaś ładnych kilka lat temu jak robotę stracił i nowej szukać nie zaczął.

Teraz też IMO nie powinnaś mieć żadnych skrupułów tylko spakować mu walizki i niech idzie do mamusi.

Paradoksalnie to może pomóc Wam na ten kryzys i jeszcze za jakiś czas wyjdzie z tego coś dobrego.

Pamiętaj tylko, że na chłopa pobudzająco działa tylko i wyłącznie
Szanowni użytkownicy mirko. Piszę tutaj, Aby poruszyć często przytaczane przez was tematy bo wiem, że kobiety się tutaj raczej nie wypowiadają. Chodzi o temat związków. Zapewne jest tutaj wielu z was, ktorzy szukają swojej drugiej połówki, i zastanawiają się dlaczego nie mogą jej znaleźć.

Dziś postaram się przedstawić wam mój pogląd na ten temat. Jakkolwiek moja opinia jest subiektywna to jednak wiele różowych, podobnych do mnie podziela moje zdanie.

Jak pewnie wiecie
http://www.wykop.pl/wpis/16332681/glupiewykopowezabawy-tfwngf-tfwnobf-mireczki-jesli/

Mireczki z #tfwngf i Mirkówny z #tfwnbf - jest nadzieja. Tfwngf here od 1.5 roku jak się rozstałem z ostatnią różową.

E. napisała do mnie na fejsie 31.01. Powiedziała, że "musiała do mnie zagadać" i że "nigdy tak nie robi", ale "czuła, że musi się odezwać". Nie mam nic przeciwko ( ͡° ͜ʖ ͡°).

Po 3 dniach rozmów głębokich jak studnia i szerokich jak walec, gdy już