Wpis z mikrobloga

Moj najlepszy ziomuś ozenił się z kobietą o rozmiarze szafy na ubrania ( ͡° ʖ̯ ͡°) do tego sam jest mały a ona wysoka ...nie moj problem i zycie ale zastanawia mnie czy był az tak zdesperowany? Zawsze mial problem z babami i miał rożne dziwaczki... Jedna to była taka mocherka ze łaziła 2 razy dziennie do kosciola a przytulanie to zakazane bylo ...inna z kolei to chlopczyca co kompletnie zero w niej kobiety było... Ehh... Wiem wiem ... Moze to i miłosc ale czy warto wchodzic w takie zwiazki aby nie byc samym? Jego małżonka mimo swojej masy aktywna a dla niego bardzo dobra i kochająca i chwała jej za to. Ale te poprzedniczki to chyba same nie wiedzą co straciły bo tylko taki gość jak on - kompletnie bez uprzedzen i zlych zamiarów mogł je akceptować. Same sobie wybrały taki #!$%@? los. #feels i chyba troche #tfwnbf
  • 4
  • Odpowiedz
@LibertyHead: Wygląd wcale nie jest taki ważny dla wielu ludzi. Mam koleżankę - piękna, szczupła, świetnie ubrana. Jej facet to otyły gość z lekko przylizanymi włosami, ubrany w okropny sweter w paski, przed 5 dni w tygodniu. W dodatku to ona w tym związku jest bogata.
Miłość nie wybiera, czy jakoś tak.
  • Odpowiedz