Pojawiają się głosy broniące sławka na mlecznej srace. I w sumie jakby się nad tym zastanowić to nie powinno nas to dziwić. Ogląda to gimbusiarnia która żyje w trochę innym świecie niż my. Oni żyją w świecie w którym ten kto zarabia w internecie niezłą kasę to po prostu ktoś "komu się udało" bo obecnie jest to chyba najbardziej pożądana i atrakcyjna funkcja społeczna przez młodzież. A moralność tej działalności to już
@Furb: Oni nawet nie zdają sobie sprawy że ten cały "sławek" którego ciągle obrażają z niewiadomo jakiego powodu, to nie żaden wygryw tylko ulana świnia która boi się wystawic łeb zza chałupy, z resztą nawet nie ma czasu bo siedzi cały czas i ich inwigiluje, daje instrukcje swoim podnóżką, oraz cenzuruje filmy. To nie jakiś prezes który poprostu wrzuca filmy i zgarnia kase z konona tylko kolos na glinianych nogach któremu
#anonimowemirkowyznania
Czasami się zastanawiam jakby moje życie się potoczyło jakby brat w wieku 18 lat zmarł w 1993 roku. Wtedy miał burzliwy okres, nie chciał iść do wojska na ZSW oraz był zakochany w takiej Evie, która niezbyt nim była zainteresowana. Pił i właściwie rozrabiał, co ostatecznie skończyło się tym, że mu wrzód pękł. Podobno jakiś taksówkarz go znalazł leżącego na ulicy. Ja miałem może z 6 lat wtedy i do dzisiaj
W ramach wyborów nieco przy okazji nadrabiam historii najnowszej. I jedna rzecz bardzo rzuca się w oczy.

Jak Jacek Kurski, twórca świetnego dokumentu jakim jest "nocna zmiana" może patrzeć teraz w lustro produkując takie propagandowe gówno w tvp?

Jakim cudem Macierewicz z bystrego człowieka stał się takim oszołomem?

Jedynie Korwin (pomijając odpały z gadaniem głupot o Hitlerze, kobietach itd.) się ostał jako człowiek wierny ideałom, ale też nie do końca, bo go
Nie wiem czy ktoś o typ pisał (pewnie tak) ale podzielę się moimi przemyśleniami na temat #pokemongo

Piwniczanie i stulejarze powychodzili z domów i mają #!$%@? duże szanse na zdobycie różowegopaska, pewnie największe w swoim życiu.

Załóżmy taką sytuacje, widzimy różowego koło pokepointa albo gyma, który grzebie coś w telefonie. Mamy jakieś 90% szans, że też gra. Podobnie jest gdy idzie i gapi się w telefon, ale szanse są trochę mniejsze, bo
Ja pierdzielę, nie sądziłem, że humor tak niskich lotów może rozśmieszyć ludzi. Kumpel na zajęciach przeglądał facebooka, trafił na zdjęcia jednej koleżanki z tekstem, że może znajdzie tam coś kompromitującego.
Użyłem tekstu, który uważam za normalny, znaczy się: "Co ją tak stalkujesz na tym facebooku, chcesz jej wsadzić bagietę między poślady czy co?" O dziwo ludzie wokoło (których nawet nie znam) zaczęli się śmiać. No to, że jestem mirkiem, postanowiłem dobić ich
"Dlaczego musimy wszystko małopować od hamerykanów lub innych narodów!? Mamy swoje święta/zwyczaje!"


Powiedział dumny Polak po czym pojechał swoim Fordem zjeść smacznego amerykańskiego burgera na mieście, a w drodze powrotnej zrobił zakupy w Tesco. W domu podłączył swojego iPhona do ładowarki, włączył swój japoński telewizor i rozkoszował się polską wersją "Tanca z gwiazdami" xD

#opinia #beka #takietamprzemyslenia #przemyslenia
Moja starsza siostra zwykła powtarzać "Młody to się zachowuje tak, jakby był przystojny... no ale nie jest" xD Mogłaby po prostu powiedzieć, że jestem pewny siebie, ale w sumie jej słowa są głębsze. Możesz mieć kartoflany nos, z którego skroiliby w mcdonaldzie dzienne zapotrzebowanie na frytki, ale jak każdego dnia wstajesz z myślą, że dziś dojedziesz życie w dupę jak zwykle, to nic nie może Cię powstrzymać :) Miłego dnia wszystkim. #
@TheFriQ: Wielu uważa, że mój nick jest obrzydliwy i niejako obraźliwy, ale jego geneza nie wynikła ze #!$%@? umysłowego. Kiedyś często gościłem w hospicjach, domach starości, szpitalach etc. I tak jakoś od skojarzenia do skojarzenia, zapach ten zaczął mie po prostu miło pachnieć, mądrością i pokorą. Przypomina mie również o nieuniknionym kresie istnienia, a nic tak nie koi mej duszy, jak przekonanie o mojej śmiertelności i każdego #!$%@?, z którym dzielę
#dobraciocia #takietamprzemyslenia #whocares

Wiecie co, tak sobie myślę, że jestem fajna ciocia. I zagram w piłkę i pobawię się wojsko i zabijanie wyimaginowanych potworów. W piatek spędzę cały dzień z bratankiem. Jedziemy rano sami do zoo, a potem wieczorem idziemy na dzielni zbierać cukierki po sasiadach na halloween. To będzie jego pierwsza wycieczka bez rodziców. Takie tam... fajne uczucie, że jest ktoś na tym świecie, który może kiedyś sobie pomyśli o mnie
Tak apropo tego znaleziska i przy okazji dzisiejszej rocznicy wzięło mnie na przemyślenia. Dla wielu pewnie okażą się #zdupy, ale z mojej strony są #zserca.

Od ładnych paru lat 1 września na myśl przychodzą mi słowa Prezydenta Warszawy Stefana Starzyńskiego, który we wrześniu 1939 motywował Warszawiaków do walki z Niemcami, a te słowa to "POMOC OBIECANA NADEJDZIE LADA DZIEŃ. ANGLIA SŁYSZY NAS I NIE OPUŚCI. NIE WALCZYMY SAMI. A zresztą
Tortex - Tak apropo tego znaleziska i przy okazji dzisiejszej rocznicy wzięło mnie na...
Marzy mi się na wypoku tag typu #4chan w którym nie ma totalnie zasad. Ofc jest on domyślnie dodany na #czarnoliste i tylko ręcznie można sobie go odblokować, żeby pod nim pisać i widzieć z niego wpisy :D

Coś podobnego funkcjonuje na #reddit no ale tam subreddity są dużo lepiej przemyślane niż zasrane tagi.

Wtedy moglibyśmy tam walić kosmonatue i wszelkie pasty. Byłaby to namiastka starego mirko.

#takietamprzemyslenia #marzenia