Widzicie, kumple, doskonale rozumiem waszą nazipolicję z wydziału tagowania. Oczywiście, każdy by chciał, by wykop był przydatnym miejscem odnośnie różnych tipów z życia, komputerów, itd. Problem w tym, że jest to ogólne forum. Tu każdy ma dostęp, tylko wpisy są waszą własnością i za nie ponosicie odpowiedzialność. Nie tagi. Tak jak na forum - macie kontrolę swoich wpisów, ale jeśli jakiś dział zostaje stworzony na wasze
@TymRazemNieBedeBordo: Dawno takiego #!$%@? nie czytałem. Tagi umierały i będą umierać bo heheszki się lepiej sprzedają, tak? Nie ma co próbować podnieść poziomu na wykopie, bo gimbaza będzie plusowała master trolling?
Dla heheszków, usuwaj konto w podskokach w stronę kwejka. Właśnie po to #!$%@? są tagi aby dotrzeć łatwo do wpisów nie heheszkowych, na temat który cię interesuje. Ale #!$%@? z tym, większość chce heheszków, dajmy im heheszki, #!$%@?ć przydatność całego
@TymRazemNieBedeBordo: cały Twój wywód sprowadza się do tego, że brakuje dawno obiecanych tagów moderowanych. I tyle w temacie. Pewnie że wkurza mnie to, że ludzie wpieprzają pod tym co stworzyłem jakieś gówno, ale takie samo gówno pojawia się na cebuladeals i na rozdajo. Wszystkich idiotów ze świata nie wytępisz. Jedyna opcja to moderować każdy wpis. No ale się nie da, więc nie ma jak zapewnić jakości. Kółko się zamyka.
@Szeryf_Stuleja: Bo mam celiakię i powinnam się wystrzegać glutenu we wszystkim co jem. Święta nie robią cudu, że mogę wtedy spożywać gluten bez konsekwencji #takaprawda
Kto jest załamany bo myślał, że wsiądzie w auto, pojedzie do domu i będzie spał we własnym łóżku, a koniec końców jego akumulator pokazał mu środkowy palec i musi spać poza domem -,-
@Cripex: A więc zainwestuj w prostownik. Ja zaś na przykład kabli nie mam, jak mi akumulator siądzie, gdy w pobliżu nie ma gniazdka, to lekko powiedziawszy jestem w dupie.
Ja wiem, że mam zryty gust, nie znam się, ale po prostu nie ogarniam fenomenu tej całej Bałkanicy zespołu Piersi, którą tak wszyscy ostatnio się jarają. Przecież ten kawałek jest tak wieśniacko-tandetny, że aż mdli, a najgorsze w tym wszystkim jest to, że mojemu ojcu się podoba :(
@chce_minusa: ale po #!$%@? Ci to ogarniac? To tak jak z Warsaw Shore, jak sie komus podoba to prosze bardzo i krzyzyk na drogę. A ze Ty i ja wiemy, ze taki ktos to podludz pozbawiony gustu, to inna sprawa ;)
@Schwarz_Charakter: jako kilkulatka strasznie jarałam się tą piosenką i myślałam, że "zakazany owoc" to jakiś konkretny owoc jak jabłko czy gruszka i nie wierzyłam rodzicom jak mówili, że czegoś takiego nie ma i czułam się pokrzywdzona bo na pewno mnie nie kochali bo nie chcieli mi go kupić :(