Ziomeczki. Wybieram sie za dwa tyg do Szczawnicy. Dlatego mam parę pytań do ludzi którzy tam mieszkają bądź znają to miejsce dosyć dobrze.
1. Udało mi sie ogarnąć fajny hotelik. Wszystko spoko, ale okazało się, że korzystanie z parkingu hotelowego za dobe to 3 dychy XD Da radę gdzieś stanąć na Janusza(pod jakimś marketem itp)?
2. Poszukuje dobrego żarcia. Polecicie jakieś restauracje?
3. Gdzie warto sie wybrać. Co zobaczyc? Jakieś ciekawe miejsca?
@kylasek: 1. Całe miasto zawalone turystami i nawet ciężko zaparkować pod sklepem, co by bułki kupić na śniadanie, a co dopiero na dłużej :P
2. Obiady domowe "Pod Siekierkami". Mają pyszne jedzenie :3
3. Na pewno pieszo/rowerem do Czerwonego Klasztoru.
@kylasek mieszkam w jaworkach może pomogę.
1. Sporo turystów zostawia auto pod biedronka, ale moim zdaniem bezsensu bo po pierwsze kawał drogi wszędzie a po drugie blokują miejsca tym co przyjeżdżają na zakupy.
Parking przy kościele jest za darmo, jeżdżę na kieleckich blachach i nieraz nawet na kilka godzin tam auto zostawialam i nigdy nie było problemu. To samo na placu Dietla,tylko tam przed ósmą rano.
2. Jedzenie to Pod Siekierkami spoko,
@RadiOBagdaD: To zależy z kim, w jakim celu i po co.
Szczawnica jest dużo spokojniejszym miejscem, miałem okazję zarowno jechać rowerem wzdłuż Dunajca jak i uczestniczyc w spływie kajakowym ta sama trasa i uwazam, ze widoki sa piekne (naprawde jest sie czym chwalic na skale swiatowa). Mozna zjesc pstraga czy przejechac rowerem na strone Słowacka (Czerwony Klasztor) i np. kupic słowackie produkty.
Jest też fajna ściezka na Trzy Korony (która nie
@Seee u znajomych w ogóle zasięgu nie ma. W domu maja stacjonarny bo na komórkę nie da się dodzwonić. Ale jeśli gdzieś wychodzi to zasięg na pewno łapie. Chociaż mnie by się nie chciało. Termometr pokazuje teraz - 7 w Jaworkach.
Czołem!
Wraz z #rozowypasek jedziemy w przyszłym tygodniu do Szczawnicy. Korzystaliście może z wycieczek jednodniowych na Słowację? Jedziemy własnym samochodem i zastanawiam się czy nie będzie się bardziej opłacać jechać na własną rękę. Tylko czy wtedy potrzebuję jakieś viniety albo coś żeby przejechać na Słowację? Czy konieczny jest jeszcze paszport czy wystarczy sam dowód?
#szczawnica #slowacja #wakacje