Gdy zaczynałem grać w szachy, cieszyłem się i dzieliłem się na tagu każdym nowym peakiem rankingu, i niemal każdą ciekawą, bądź dobrą, w mojej ocenie partią. Jest trochę osób, które zastanawiają się, czy warto zagrać w swoim pierwszym turnieju, będąc już w dojrzałym wieku, albo czy warto w ogóle grać w szachy, jeśli po pół roku ma się ranking 500. Postanowiłem, więc podsumować rzeczy, które mnie cieszyły i podać kilka liczb.

W
  • 4
@TurboPralka5000:
Oczywiście, mnóstwo najróżniejszych wpadek, jednak roszady mi się nie zdarzyło zrobić niepoprawnie. Z każdym kolejnym turniejem coraz mniej takich wpadek się przytrafia. Przeciwnicy też różne rzeczy odwalają.

-Na pierwszym turnieju miałem problem z obsługą zegara, bo nigdy nie miałem z nim kontaktu. Dzieci mnie uczyły, jak się go używa i przypominały, że po ruchu trzeba przełączyć.
-Na drugim turnieju coś mi się pomyliło, myślałem, że leci czas przeciwnika i siedziałem
Zagrałem dwie partie, które są dobrymi przykładami do tematów często poruszanych na tagu.

https://lichess.org/v7SB5i6F

Tutaj przykład, dlaczego często dokładność pokazana przez silnik to bzdura i ocenianie swoich partii poprzez ten parametr to nie najlepszy pomysł. Przeciwnik miał 88%, można by pomyśleć, że zagrał niezłą partię. Tymczasem podstawił dwie figury w debiucie. Później silnik wiele ruchów wyceniał podobnie, więc nabił sobie dokładność, grając partię jeszcze przez 40 ruchów.

https://lichess.org/F2hbj5KG

Druga partia to przykład,
@fuul7: Chodzi o to, że w ten sposób przeciwnik sobie "nabił" dokładności, bo partia miała wiele posunięć i po prostu ilościowo większość tych dokładnych ruchów to były oczywiste posunięcia w przegranej pozycji, tak więc procentowy wskaźnik dokładności zacienia sytuację. Dokładność nie jest mądrością silnika szachowego tylko niedoskonałą ludzką próbą zamknięcia partii szachowej w zrozumiałych cyferkach. Szachy są trochę bardziej kompleksowe niż jedna liczba opisująca daną partię.

A jak analizować? Na szachowym
I jeszcze druga sprawa: sposób analizy, który pokazuje pan Nelson w podlinkowanym przeze mnie filmiku też jest fajny przy zadaniach. Czasem tak mam, że nie mam kompletnie pomysłu jak rozwiązać dane zadanie i po prostu przypadkiem wpadnę za pierwszym albo kolejnym razem na serię wygrywających ruchów, ale ich nie rozumiem. Warto sobie wtedy odpalić analizę i posprawdzać poszczególne warianty. Zadawać sobie pytanie dlaczego tak muszę zagrać, dlaczego tak i tak nie mogę
Kiedy srając w godzinach pracy postanawiasz spełnić swoją powinność wobec #szachowepodziemie i zagrać jednominutówkę, ale pierwszy ruch jest missclickiem...

... jednak nie tracisz głowy i grasz nimzowitsch larsen attack, bo przecież jesteś świetnie przygotowany na takie sytuacje, nie pierwszy raz srasz( ͡° ͜ʖ ͡°)

Macie w gifie, bo i tak nic sensownego tam nie ma ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#szachy
Trauma_Teddy - Kiedy srając w godzinach pracy postanawiasz spełnić swoją powinność wo...

źródło: anJaSmNqNVFsdDFUYmwwS21DOVJDSlFCZ3Y2RXB4RXZsdkJ2ZHZSemtzekdvdzdaZm84NmVnITBncDBKeEYzTm94Mk14Wjdac0FNRkFKRndud05GcG9GeG9wVEx2TEd6akt6UktSWVJhYzY3TFQ3OGZl

Pobierz