@UrbanLegend: również byłem i przykro mi powiedzieć, ale scenariusz biedny strasznie. Technicznie nie mogę nic zarzucić, scieżka dźwiękowa trochę przekombinowana i gdzieś uciekła fabuła


Najciekawszy wydaje mi się wątek Enchantress, niezła rola Harley (chociaż spodziewałem się lepszej - znów, forma bdb, ale
  • Odpowiedz
@UrbanLegend: tylko jedno nie daje mi teraz spać, jak to się stało, że to wyszło od Davida Ayera (mający na koncie "Dzień próby", "Furię", "Bogów ulicy", "Ciężkie czasy" cholera można tak wymieniać)? Bardziej całokształt mi pasuje pod nie wiem, Uwe Bolla. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@wykopek12: wiem... Ale to dlatego, że w 3d, w imaxie, oryginalna wersja itd. Trochę tańszą alternatywą byłoby oglądanie tego z niemieckim dubbingiem. Nie, dzięki xd
  • Odpowiedz
  • 1
@wysuszony: byłam tam ostatnio na ice age i całkiem nieźle, mają skórzane wygodne fotele, z szerokimi oparciami. To jest imax w sony center w Berlinie, jak jakieś premiery robią to właśnie tam.
  • Odpowiedz
Niestety ale #suicidesquad okazał się wielką klapą. Szkoda, bo myślałem, że to będzie kolejny niedoceniony film z DC, a okazało się tandetnym filmem 'akcji' z tandetnymi bohaterami. Wiecznie narzekający czarnoskóry Deadshot, pan żołnierz, sztucznie obrazowane problemy (płaku płaku w wydaniu Katany), Joker, który wygląda bardziej na zwykłego zakapiora a nie popieprzonego psychopatę lubiącego się pośmiać (zauważyliście, że śmiał się tylko, gdy z nikim nei rozmawiał. Śmiał się tylko na końcu
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W pierwszej sekwencji, przed sceną po napisach?


@Vinniczek: Tak. Film był przesycony klasykami, a piosenki które były specjalnie napisane do tego filmu zostały zmarginalizowane lub nawet niewykorzystane.
  • Odpowiedz