Kiedy spakowałem swoje graty i wyszedłem z domu, żona krzyknęła za mną:
- Życzę ci długiej i bolesnej śmierci! Obyś zdychał w męczarniach!
- Co suko! Teraz chcesz, żebym został?!

#suchana #heheszki
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@anamakota:
Wchodzi mąż do domu i w progu krzyczy:
- Kochanie pakuj się, wygrałem w totolotka!
- Wyjeżdżamy? - dopytuje się podekscytowana żona
- Nie pytaj tylko się pakuj szybciutko.
- Ale dokąd lecimy? Majorka, Hawaje? Proszę powiedz!
- Pakuj się i w---------j.
  • Odpowiedz
Stoją trzy prostytutki przy drodze. Jest zimno, pada deszcz. Nagle jedna mówi:
-Ja to bym poszła nawet za 100 złotych.
Po chwili druga mówi:
-A ja to nawet za 50 złotych.
Trzecia na to:

  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Proszę pani, ja się w pani chyba zakochałem – mówi dziesięcioletni Jasiu do nauczycielki.
- Przykro mi Jasiu, ale ja nie lubię dzieci.
A Jasiu na to:
- A kto lubi, będziemy uważać
#suchana #suchar #heheszki
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Huta Katowice. Przychodzi pewien człowiek prosząc o prace. Pracodawca zadaje pytanie:
- Umie Pan coś?
- Nie.
- A czytać i pisać Pan umie?
- Też nie.
- Więc nie dam Panu pracy.
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@koostosh:

Stary Baca dawał do gazety nekrolog po swojej żonie i spytał o cenę.
- Do pięciu wyrazów za darmo.
- Nooo... to niech będzie: Zmarła Jagna Górska.
- Ma pan do dyspozycji jeszcze
  • Odpowiedz
@anamakota: Pewien bezrobotny stara się o stanowisko sprzątacza w
Microsoftcie. Dyrektor personalny przyjmuje go i każe zaliczyć test
(zamiatanie podłogi), po czym stwierdza: Jesteś przyjęty, daj mi swój
e-mail, wyśle Ci formularz do wypełnienia, oraz datę i godzinę, na którą
masz się stawić w pracy. Zrozpaczony człowiek odpowiada: Nie mam
komputera, ani tym bardziej e-maila! Wtedy personalny mówi, że
  • Odpowiedz
  • 20
W wielkim lesie żyła żaba - czarodziejka. Las był tak wielki, że nie znała innego zwierzęcia. Aż pewnego dnia zobaczyła zająca oraz goniącego go wilka. Zatrzymała te zwierzęta, aby spełnić po trzy życzenia każdego z nich.
- Pragnę żeby wszystkie wilki w tym lesie, oprócz mnie, stały się wilczycami - oznajmił zaraz wilk.
- A ja chciałbym mieć kask motocyklowy - powiedział zajączek i zaraz założył kask na głowę.

- Ale minimalista -
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W lesie spotykają się niedźwiedź i zając: 
- Cześć niedźwiedź. 
- Cześć zając.
- Pytał się o Ciebie Michał.
- Jaki Michał? 
- Co ci w dupę wpychał -śmieje się zając i spada do lasu.
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Sąsiadom Jasia urodziło się dziecko. Niestety, dziecko urodziło się bez uszek.
Kiedy sąsiadka z dzieckiem wróciła ze szpitala do domu, rodzice Jasia zostali zaproszeni żeby zobaczyć dziecko.
Przed wyjściem z domu tata bierze Jasia na bok i mówi:
-Mały Franek urodził się bez uszek. Jak coś wspomnisz na ten temat, albo użyjesz nawet słowa uszy, to po powrocie do domu dostaniesz lanie jakie długo popamiętasz!
Mały Jasio kiwnął głową i poszli. Kiedy Jasio
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 3
#suchana #kiciochpyta
Jest taki dowcip z misiem/niedzwiedziem gdzie na końcu pada: Dzień Dobry.
Za cholerę nie mogę sobie przypomnieć całości.
Ktoś kojarzy?
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Po mszy Jasio mówi do księdza:
- Pańskie kazanie było zajebiste.
- Synu nie możesz tak mówić.
- Ale Pańskie kazanie było naprawdę zajebiste.
- Synu opamiętaj się póki możesz!
- Było tak zajebiste, że postanowiłem dać 1000 zł na kościół.
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W Opolu u nas w ZOO padł goryl. Jako, że podobno sprowadzenie nowego zajmuje sporo czasu, to...
...Znalazłem ogłoszenie w gazecie, że przyjmą pracownika. No cóż, studentowi zawsze się przyda parę grosza, więc poszedłem do dyrektora ZOO. On przedstawił całą sytuację. Zadaniem moim było siedzenie w klatce w przebraniu goryla, huśtaniu się (taką fajną huśtawkę mieli) itd... No ale 2000 zł płacili na rękę. Więc się zgodziłem.
No i tak już od tygodnia blisko
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

- Kochanie powiedz mi co to jest "konsternacja".
Mąż leniwie składając gazetę z lekkim wkurzeniem, że mu się przerywa, odpowiada:
- Widzisz kochanie, gdybyś to ty wróciła wcześniej do domu po pracy, a ja tu z inną kobietą..., to u ciebie właśnie wtedy wystąpiłaby konsternacja.
- Ahaaa... i wróciła do swoich czynności.
Jednak po dziesięciu minutach wpada ponownie i pyta:
- To znaczy, że gdybyś Ty wrócił wcześniej do domu, a ja
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@anamakota: Jest tu blad logiczny. W pierwszym przykladzie (kobieta wraca wczesniej), konsternacja (temat tej czesci kawalu) wystepuje u osoby, ktora wrocila wczesniej (kobieta). W drugim (mezczyzna wraca wczesniej - sytuacja odwrotna) k-------o (temat tej czesci) wystepuje u osoby, ktora juz byla w domu (znow kobiety).
Nieprzemyslany blad w konstrukcji, ktory suma sumarum tworzy ten zart mniej zabawnym niz bylby, gdyby byl napisany poprawnie. Elo.
  • Odpowiedz