• 0
ah, dużo by mówić, próba zarejestrowania własnej stolarni w krs okazała się niemożliwa ze wzgledu na metraż i miejsce, dlugie kombinowanie, choroba psychiczna + nałóg = wykonczenie siebie, warsztatowa stolarnia stoi pusta, a ja (syn) napieram, żeby cokolwiek się nauczyc i robić z ojcem
  • Odpowiedz
Hej,
co byście zrobili na moim miejscu? Z końcem miesiąca kończę pracę w #januszex, gdzie byłem na samozatrudnieniu i wystawiałem szefowi fakturę za swoje usługi. Odchodzę z własnej woli, bo jestem po prostu wykończony psychicznie i fizycznie tą pracą. Po niemal 6 latach prawie bez urlopu chce sobie odpocząć miesiąc i zacząć nowy etap w życiu. Na początku zacząłem przeglądać ogłoszenia, ale wpadłem na pewien pomysł. Otóż teściu posiada swój warsztat
@dudzio97 Rób meble na wymiar, minimum maszyn i dobry zarobek. Płyty przywozisz docięte i oklejone, skręcasz i dokładasz okucia.
Z typowej stolarki nie utrzymasz się.
  • Odpowiedz
@dudzio97: ja byłem kiedyś w podobnej sytuacji. Rzuciłem januszex i zacząłem robić meble na wymiar. Do dziś działam. Parę lat hobbystycznie i trochę zarobkowo robiłem z drewna co się dało i kompletowałem narzędzia. Zrób sobie kuchnie, szafę, coś dla rodziny, znajomych po cenie materiału. W internecie znajdziesz dużo informacji, które pomogą Ci zacząć. Jak wolisz drewno to najlepsza kasa jest ze schodów i trumien
  • Odpowiedz
Mircy pijcie kompot ze mną! #chwalesie

Dotychczasowo pracowałem przed komputerem jako grafik DTP, potem postprodukcja wideo oraz operator od czasu do czasu.

Jak się rozkręcił COVID akurat nie było mnie pół roku w kraju i wróciłem do niczego. Rok bezrobocia, życie z oszczędności i... Własna DG. Co dokładnie? #stolarnia

Odkąd zacząłem pracować przy komputerze myślałem o tym jak moje biurko jest #!$%@? i nie wygodne oraz jak trudno znaleźć coś spełniające moje
KranikSpolski - Mircy pijcie kompot ze mną! #chwalesie

Dotychczasowo pracowałem prze...

źródło: comment_1636961797vvG7lGDZMAS0Q25A6SfMW3.jpg

Pobierz
23 marca 2021, Bielowicko, godz. 1.41 - Czternaście zastępów straży pożarnej uczestniczyło w gaszeniu pożaru dużego zakładu przetwórstwa tworzyw sztucznych. Strażacy uratowali cześć budynku, w której jest stolarnia. Wstępnie straty oszacowano na kilkaset tysięcy złotych. Więcej: http://bit.ly/398zcbb

#bielowicko #strazpozarna #jrg #osp #policja #pozar #firma #stolarnia #tartak #112 #tworzywasztuczne
grishko - 23 marca 2021, Bielowicko, godz. 1.41 - Czternaście zastępów straży pożarne...

źródło: comment_1616482233Rv1GIIDdeTj7HP7x5BC4DI.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Jakieś czas temu, wyprowadziłem się ze swojego rodzinnego miasteczka by zamieszkać ze swoim #rozowypasek w mieście, w którym ona obecnie studiuje. I tak po 4 latach w swojej poprzedniej pracy złożyłem wypowiedzenie. Wcześniej pracowałem w średniej wielkości firmie jako stolarz meblowy. Pomimo typowych pracowniczych narzekań co jakiś czas, pracowało mi się całkiem przyjemnie. Zgrani ludzie, robota bez ciśnienia, nigdy nie było problemów z hajsem czy urlopem. Zacząłem się rozglądać za pracą
@dsun: U mnie w castoramie jest tak, że jak kupisz u nich to pierwsze cięcie jest gratis. Następnie każde następne wg cennika - niezależnie od długości cięcia. Nie wiem jak z własnym materiałem.
  • Odpowiedz
Kochane Mirki, trochę ponad rok temu odkryłem w sobie małą pasję stolarską. Nabyłem drogą kupna (często licytacji allegro) trochę narzędzi i w wolnych chwilach dłubię różne rzeczy do domu, żeby się tego i owego nauczyć. Tak się teraz zastanawiam, czy nie znacie kogoś, kto miałby starą piłę (tarczową, taśmową), tokarkę, albo jakieś inne ciekawe stare narzędzia do oddania (np. po dziadku / tacie / wujku stolarzu). Na allegro króluje chińskie badziewie pomieszane