Mirki z #programowanie, mam nadzieję, że jeszcze nie śpicie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Z racji tego, że w mojej ankiecie zwyciężyła konfiguracja #spring przez adnotacje, to postanowiłem spróbować przesiąść się z xml-a i trafiłem na problem:
Mam 2 aplikacje, obie załączają MyCommons.jar.
W MyCommons.jar mam:
- WhateverBean implements
Z racji tego, że w mojej ankiecie zwyciężyła konfiguracja #spring przez adnotacje, to postanowiłem spróbować przesiąść się z xml-a i trafiłem na problem:
Mam 2 aplikacje, obie załączają MyCommons.jar.
W MyCommons.jar mam:
- WhateverBean implements
@moriturius: Do jeszcze trochę ponarzekam :p
Przy takim podejściu potem ludzie narzekają na OOP, że są klasy w stylu AbstractFlushClearCacheMessageBuilderOnTransactionSupport, a w środku kilka linii kodu :p
No i jak wracasz do kodu po latach i chcesz zobaczyć co dana metoda robi, to musisz przebić się przez pierdyliard klas, zanim dojdziesz do tego, że w zasadzie to są 3 settery na krzyż :p
Ale generalnie masz rację, w wolnej chwili
Przy takim podejściu potem ludzie narzekają na OOP, że są klasy w stylu AbstractFlushClearCacheMessageBuilderOnTransactionSupport, a w środku kilka linii kodu :p
No i jak wracasz do kodu po latach i chcesz zobaczyć co dana metoda robi, to musisz przebić się przez pierdyliard klas, zanim dojdziesz do tego, że w zasadzie to są 3 settery na krzyż :p
Ale generalnie masz rację, w wolnej chwili
@lol_nope: nie mowie żeby każda rzecz robić w nowej klasie, :-) mowie żeby każda klasa robiła tylko jedna rzecz i żeby metody miały tylko po kilka linijek
Spring w akcji wyd. 4 czy Spring Framework (http://helion.pl/ksiazki/spring-framework-wprowadzenie-do-tworzenia-aplikacji-wydanie-ii-j-sharma-ashish-sarin,spfrwp.htm) - obie widziałem w Empiku i treściowo bogatsza zdecydowanie ta pierwsza, jednak opinie na Helionie trochę przerażają (ale mam nadzieję, że raczej tyczą się 3 wydania)
#spring #java