Przeszłość to nowa przyszłość #1: Snax vs sonamed, czyli napluć, kopnąć i odpaść.

Wstęp:

Cześć, z tej strony kiTTz, w eSporcie siedzę z lepszym i gorszym skutkiem od kilku już ładnych lat, moim konikiem zawsze były sceny gier MOBA ale przy okazji miałem to wielkie szczęście posiadać stabilne łącze internetowe na początku XXI wieku co w połączeniu z rozwojem rywalizacji w grach komputerowych napędziło i naznaczyło moje zainteresowania w tym kierunku. Co mogło być ciekawsze dla młodego chłopaka zakochanego w gierkach niż nieco starsi nastolatkowie rywalizujący o ogromne pieniądze podróżujący po całym świecie? Moją drugą pasją zawsze była historia i statystyka, starałem się patrzeć na wydarzenia na ekranie trochę głębiej niż tylko na piękne akcje i niespodziewane "playsy". Ostatnimi czasy zacząłem publikować artykuły w serwisie reddit dotyczące Counter-Strike 1.6 co przyjęło się z dużymi zainteresowaniem społeczności w której wiele jednostek dalej w nostalgiczny sposób patrzy na wydarzenia z przeszłości. Jestem na tyle młody by pamięć działała jeszcze w zadowalający sposób, a przy okazji urodziłem się w takim momencie, że dane było mi dorastać wraz z rozwojem eSportu. Nazwa serii czyli "Przeszłość to nowa przyszłość" nie jest przypadkowa - w najbliższym czasie planuje pisać luźne artykuły na temat historycznych wydarzeń, które wpłynęły na to jak postrzegam teraźniejszość i przyszłość platformy jak i własnego żywota. Nazwijmy to "szansą" dla mnie na powrót do obiegu. Wszystkie teksty znajdziecie pod tagiem #esportodkuchni


Pierwszy
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Marcines: No bo to jednak co innego, nie rozgrywali tam meczu o 3. miejsce i pewnie dlatego nie uznali tego jako typowo 3. miejsce. W COunter Pit bodaj grali o 3 miejsce, aczkolwiek głowy nie daję.
A co do clutcha, to się nie zgodzę - lepszy był chyba jeszcze ten clutch z Nowego Jorku na Na'Vi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://www.youtube.com/watch?v=kiQfkVeVklA
Ten pierwszy clutch też niczego
  • Odpowiedz