Myślałem, że takie imprezy nie istnieją...
Wczoraj byłem na takiej domówce.
Pamiętajcie na domówki się chodzi nie robi!
Gigantyczne mieszkanie (stara kamienica) ogrom ludzi, pokoi, 2 parkiety z różną muzyką i impreza niemająca końca z ludźmi którzy wciąż i wciąż napływali i wychodzili i napływali....

M4h00n - Myślałem, że takie imprezy nie istnieją...
Wczoraj byłem na takiej domówce....
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@nameout: Nie che podawać publicznie ale skrót to K44.
SKubani nawet pieczątki mają na wejśćiu - ręką to ostatnie miejsce gdzie Ci ją przybiją.... Domówka na którą nie ma skali.
  • Odpowiedz
Oglądałem dzisiaj Dyktatora na #netflix, wcześniej #skins. I naszła mnie refleksja.
W T F ? ?

W Skins zmienione było większość muzyki. To jeszcze jestem w stanie przeboleć, pewnie jakieś licencje czy coś... Ale w Dyktatorze wycięli 1/3 filmu. Po co? Czemu? To jakaś norma, że #netflix nie daje prawdziwego filmu tylko wersje okrojone? Płacisz 10 EUR i dostajesz demo? Co to za praktyki?
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@hacerking: Muchomor nie jest psychodelikiem, tylko dysocjantem - daje ciężkie, mroczne tripy - podobne do bielunia i innych. Jak lubisz takie klimaty to spoko, ale to nie jest raczej przyjemne i relaksujące
  • Odpowiedz
Kurczę mirki, wyprowadziłem się do miasta bo na wsi było mi zle, ale na wsi miałem jeszcze 3 kumpli. Trzy jedyne osoby spoza rodziny których obchodziło moje życie. Tak poza nimi to nie mam nikogo.
Teraz mieszkam w #warszawa i czuje się cholernie #samotnosc nie mam tu zupełnie nikogo.
Boję się że teraz wpadnę w wir praca/nauka i kumple też o mnie zapomną...
Moją sytuację można porównać do
Manniieekk - Kurczę mirki, wyprowadziłem się do miasta bo na wsi było mi zle, ale na ...
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach