@ntdc: Jak najlepsi, to tylko Denis Villeneuve. Jedynka wyszła mu bardzo dobrze. Choć pewnie będzie zajęty kolejną częścią Diuny.
  • Odpowiedz
@Migfirefox: dwójka miała potencjał. Fajny pomysł, co się dzieje, gdy akcja nie idzie - nomen omen - zgodnie ze scenariuszem. Fajna dbałość o detale, jak podczas porwania córki. Odzywa się tylko del Toro, by nie było słuchać, kto naprawdę uczestniczy w porwaniu
ale reszta, szczególnie ta scena zmartwychwstania.. za bardzo dołożyli do pieca tym hollywódzkim zakończeniem
  • Odpowiedz
@u-man:
Filmy sa krecone w 24 klatkach (23.976).
I tak sa puszczane w kinach. Pare filmow nakrecono tylko w wyzszych wartosciach.
Wlacz sobie w tv uplynniacz obrazu na max i bedzie to przypominac 60fps. Nazywa sie to opera mydlana :)
  • Odpowiedz