Właśnie spróbowałem pewnego sera pleśniowego. Zapach opiszę tak: ktoś nasrał na rzadko w spodnie, naszczał tam i na koniec ktoś na niego zwymiotował. A następnie ta osoba chodziła tak przez kilka dni w upale i spała w stajni. Ale w smaku dobry.

#jedzzwykopem #ser