via Rowerowy Równik Skrypt
  • 25
219 643,78 - 12,18 = 219 631,60

Kiedy jesteś #rozowypasek, masz pierwszy dzień tych dni, poszłaś biegać i po powrocie masz ochotę na wszystko, to wychodzi owsianka cynamonowo-jabłkowa z bananem, masłem orzechowym i słonymi paluszkami ʕʔ

#sztafeta #ruszpoznan #gotowanietomojapasja #jedzzwykopem

Skrypt | Statystyki
Pobierz cassiopei - 219 643,78 - 12,18 = 219 631,60

Kiedy jesteś #rozowypasek, masz pierwszy...
źródło: comment_1642455429gwKcUAyGlFpqIPajEkDHLM.jpg
via Rowerowy Równik Skrypt
  • 36
3 319 + 24 = 3 343

Nowy Rok przywitał mżawką i wysuszonymi stawami, gdzie latem jeszcze była woda. Ciekaw jestem czy się znowu napełnią.
Sprawdziłem też nową kurtkę na takie warunki - daje rade, będzie można jeździć w niepogodę.
Uważajcie też na siebie, by nie wpaść na przydrożne drzewa - widziałem, że Aladyn nie miał tyle szczęścia.

Max square: 23x23 (0)
Max cluster: 818 (0)
Total tiles: 1580 (0)

#rowerowyrownik #
Pobierz niebieska_cegla - 3 319 + 24 = 3 343

Nowy Rok przywitał mżawką i wysuszonymi stawami...
źródło: comment_1641229336xPgR0jKWFudOLLYcTCCON0.jpg
via Rowerowy Równik Skrypt
  • 46
789 799 + 17 = 789 816

Co za radość! Pierwszy kurs po wypadku z początku lata. Pierwszy po naprawie roweru. Ręka daje radę. Rower również, chociaż chyba muszę oponę maszynką ogolić bo włoskami szura już o ramę :D
Kondycja w lesie, ale będzie lepiej ;) Byle warunki nie były za śliskie, bo szkoda mi znowu wycieczek po ortopedach.

Max square: 23x23 (0)
Max cluster: 818 (0)
Total tiles: 1580 (0)

#
Pobierz niebieska_cegla - 789 799 + 17 = 789 816

Co za radość! Pierwszy kurs po wypadku z po...
źródło: comment_1640203915T2GhFYSIp2SGFOjPsO0NuC.jpg
via Rowerowy Równik Skrypt
  • 21
228 911,61 - 13,24 = 228 898,37

Tak ciepło, że nawet na krótko można biegać!

Miałam dzisiaj stresująca sytuacje, bo przez jakiś odcinek jechał za mną pan kolaż i ze strachu stanęłam na trasie, aby mnie minął. Przystanął obok i zaczął coś mówić, że ładnie biegnę i nie mógł oderwać oczu. To było dziwne i bardzo mocno się przestraszyłam :(
Jeżeli jakimś cudem Pan to czyta, to proszę kolejnym razem o nie
@cassiopei Pamiętam kiedyś taką sytuację jak szedłem nocą po mieście - środek nocy, całkowita cisza, zerowy ruch, w promieniu kilometra 2 osoby - ja i jakaś dziewczyna (tak na oko 25 lat). Idziemy chodnikiem, ją jakieś 50 metrów za nią, ale jako, że chodzę dość szybko to ją doganiałem, a ona co chwilę się odwracała (ale nie tak perfidnie, tylko tak jakby niby patrzyła w bok). Gdy podszedłem do niej na jakieś