Byłem na rozpoczęciu roku szkolnego, pierwsza klasa, duża osiedlowa szkoła. To że ludzie na plaży, czy na jakiś imprezach wyglądają dziwnie to jestem przyzwyczajony. Niestety kolejne pokolenie idzie na stracenie, dookoła pełno matek Karynek z cyckami na wierzchu i co najlepsze w szortach plus bluzki na ramiączkach. Oficjalna uroczystość, zero inteligencji społecznej, czy jakiegoś wyczucia. Panie torby Gucci, faceci koszulki Ralph Lauren i krótkie spodnie. To jest dramat. I wiadomo wszyscy w
katolewak - Byłem na rozpoczęciu roku szkolnego, pierwsza klasa, duża osiedlowa szkoł...

źródło: temp_file7030927337547512564

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Do "sekty" należy zdecydowana większość społeczeństwa


@saviola7: no ale co z tego, gdyby większość społeczeństwa interesowała się piłką nożną, to rok szkolny należałoby zaczynać od tego nieszczęsnego meczu? Co ma w ogóle jedno z drugim wspólnego?
  • Odpowiedz
W sumie to ja nie bardzo lubiłem szkołę, naprawdę czułem w niej ciągle presje na równanie do większości. Plus byłem biedniejszy od rówieśników, więc frustracja związana z laskami czy byciem akceptowanym była dość silna zwłaszcza na początku takiego gimnazjum.

Dlatego w sumie współczuję tym którzy muszą chodzić do szkoły i dopiero jak już ją wymęczą to będą mogli wziąć sprawy w swoje ręce i obrać swój kierunek.

Trzymam za was kciuki, nie
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach