@stormi a skąd wiesz atencjuszko? Mógł faktycznie rozmawiać i robić zdjęcie. Jedno drugiego nie wyklucza atencjuszko. Idź lepiej simpom wrzuć fotkę z tyłka bo chyba fejm ci spada.
Najpierw gość pisał, że sobie szedł ulicą z bratem i zaskoczyli ich "pakole" z jakimiś panienkami, teraz coś opowiada że dostał oklep przy stoliku w kebabowni od jakichś turasów. Nic się tutaj nie klei. Ewidentnie wręcz widać, że typ próbuje dorabiać sobie historyjkę do zebranego w-------u by napędzać sobie zasięgi. Samo to oznacza, że nawet nie warto przyglądać się sprawie, a każdemu kto spija z jego dzióbka gorąco współczuję.
Bardzo dobrze, że ludzie kwestionują to co czytają w internecie, jednak oczekiwać idealnej spójności i przedstawienia szczegółowego przebiegu wydarzeń od chłopa co wygląda jak rozgnieciony pomidor i zaraz miał przejść operacje mózgu to lekka przesada. Poczekajmy, aż Szarpanki dojdzie do zdrowia i wtedy przedstawi jak to wyglądało (przynajmniej z jego perspektywy).
Dodatkowo ja nie widzę niespójności w tym, że ktoś "wracał deptakiem" a "siedział w kebabie". Można przecież wracać i po drodze