Wpis z mikrobloga

W sumie to ja nie bardzo lubiłem szkołę, naprawdę czułem w niej ciągle presje na równanie do większości. Plus byłem biedniejszy od rówieśników, więc frustracja związana z laskami czy byciem akceptowanym była dość silna zwłaszcza na początku takiego gimnazjum.

Dlatego w sumie współczuję tym którzy muszą chodzić do szkoły i dopiero jak już ją wymęczą to będą mogli wziąć sprawy w swoje ręce i obrać swój kierunek.

Trzymam za was kciuki, nie dajcie się ;3

#szkola #rozpoczecierokuszkolnego
  • 1
  • Odpowiedz