• 1
Mialem w kotlowni zdechłą mysz (koty). Znalazlem ja jak juz miala larwy, wywalilem, myslalem ze luz. A tu nagle juz 3 muchy znalazlem po ilus tam dniach takie duze czarne. W tym jedna jakos mi wleciala do domu. To nie sa takie pospolite tylko takie duze. Mam sie bac? To gowno moze mi jakies jaja w ubraniach zniesc czy cos w tym stylu? Albo rozniesc sie po domu? #pytanie #
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Herm1t: Ale z drugiej strony uważaj, żeby nie przesadzić z tą hodowlą, bo jak muchy będą ważyć łącznie tyle samo co wszyscy lokatorzy w domu, to mogą Ci legalnie przedstawić nakaz eksmisji, a twój dom zostanie objęty programem "Natura 2000".
  • Odpowiedz
@Herm1t: Jeśli masz ubrania ze zwłok to możesz się bać ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Wystarczy, że nie będziesz trzymał mięsa na wierzchy. Takie muchy nie tylko składają jaja na mięsie, ale też "liżą" je "śliniąc" co przyspiesza ich psucie się. Muchy takie przenoszą też różne choroby.
Chociaż i tak nie ma popadać w paranoję i bać się każdego owada. Zgaduję, że wychowałeś się w mieście, bo
  • Odpowiedz
Halo wykopki,
TL;DR: poratuj lajkiem jeśli jesteś fajen c00mplem
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=2375355919144923&id=725527360794462

Biorę z kolegami udział w konkursie z robotyki, ostatnim etapem jest głosowanie na licealnym fb. Nasz projekt, w przeciwieństwie do reszty jest autorski (inni jechali po instrukcji) i nie chciałbym żeby robota poszła na marne, bo jak wiadomo wygrywają zawsze normiki z największą ilością znajomych. Jeśli ktoś chciałby poświęcić sekundę i polajkować: będę bardzo wdzięczny. Inb4 sam filmik nie jest naszej produkcji, wspominam bo imo
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Niech żyją specjaliści najwyższej klasy...
Nawiązujac do tego wpisu http://www.wykop.pl/wpis/31287563/po-dwoch-miesiacach-stolarz-krol-drewna-samozwancz/ powiem ze ten partacz spartolił na maksa. Przykleił ok 2kg maskownice na (tak dobrze widac)......taśmy dwustronne....Maskownica jeb jeb z hukiem na blat a na moje nieszczęście stały tam nowki perfumy Dior (50000gr) () zdjęcie w komentarzu....serce mi pękło tak jak ta buteleczka:( coś mi się wydaje ze Panu nie dopłacę reszty kasy. Dobrze ze to nikomu na głowę
SpokojnaJakCiechocinek - Niech żyją specjaliści najwyższej klasy...
Nawiązujac do teg...

źródło: comment_gKzuwdVUB5wTPqxivyW4VRR2brDJ8MzE.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ItsMarioo: Jakie jest prawdopodobieństwo, że to przejdzie? Bo mógłbym głupa grać, nawet czasem mi wychodzi. Ale wiesz, to 3 dychy, a to już dramatycznie się przelicza na kilka dobrych piw
  • Odpowiedz
@Scorpjon ja bym zrobił yolo, moim zdaniem przejdzie. A w razie jakby nie przeszło to wtedy kupisz różowej normalny bilet i będziesz wiedział na przyszłość :( regulamin swoją drogą nie zawsze jest przestrzegany więc może na ładny uśmiech udałoby się wymienić, a na przyszłość to polecam tanie środy w multikinie xd
  • Odpowiedz
Jezu, Mirki, ratunku. Cały dzien mnie coś pobolewała żuchwa, ten zawias w sensie. No i stało się, nie mogę zamknąć, jak próbuję to mnie boli w uchu. xD Od miesiąca chodzę z bolącym uchem, wizyta i laryngologa za 1,5 tygodnia. I co teraS? #lekarz #choroba #kiciochpyta #ratunku
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@biuna: No popatrz. Boisz się wyjść z domu mokra, bo uważasz, że od tego złapiesz chorobę. Co jest bzdurą. Tymczasem nie boisz się realnego zagrożenia, że na SOR złapiesz jakiegoś wirusa - nie od mokrej głowy, ale od innych pacjentów. I to jest realne zagrożenie. Tak czy owak, tu jest zawsze przetarg - na ile stan mojego ucha jest zły? Czy lepiej odłożyć wizytę czy lepiej ryzykować infekcją i wielogodzinnym
  • Odpowiedz
@ChirrutImve: dbać o regularny odpoczynek i ruch, uzupełnić dietę o pokarmy dobre dla układu nerwowego, zapoznać się z technikami rozładowywania stresu (np. wyżej wymienione oddechowe), nauczyć się rozpoznawać sytuacje wzmożonego stresu. Oprócz tego przyjąć do wiadomości że stres jest naturalną rzeczą i w standardowym natężeniu ma mobilizować. Jeśli w/w nie pomagają to należy się zająć własnym podejściem do stresogennych sytuacji.
  • Odpowiedz
Tylko wy możecie uratować mojego laptopa przed lotem z 3 piętra. Oglądam sobie coś na yt, nagle jeb. Nie ma dzwieku. Wszystko działa na słuchawkach, nie działa na głośnikach. Podłączam pod telewizor, jest dzwięk, odłączam-nie ma dzwieku. O co tu ku*** chodzi? Sprawdzałem menedżer urządzen i te sprawy, wszystko jest tak jak było. Lenovo v110, Windows 10. Ratunku
#pomocy #jestemwdupie #glosniki #ratunku
#komputer
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach