Mirki i Mirabelki wydarzeniem roku u mnie zostaje #koncert wczorajszy we #wroclaw #rammstein Widowisko niesamowite, dym,fajerwerki i ogień, oraz zajeb... muzyka. Polecam każdemu zobaczyć a fan niemieckiego zespołu nie powinien ominąć takiego wydarzenia. Mimo długiej drogi wyjazd wczoraj o 4 rano i 3 przesiadki dom-kielce-krakow-wroclaw i jeszcze nie wrocilem siedze w #kielce na piwie i czekam na autobus do domu. Zmęczony ale mega zadowolony :) mam nadzieje ze tez mieliscie dobry weekend
@noot: chodzi o uniemożliwienie rzutu butelka na scenę. Nie żeby to miało sens ale tak tłumaczą.
W Cieszanowie np. Nie można było przenieść piwa ze strefy gastronomicznej na strefę koncertów, ale to samo piwo od tych samych ludzi i za te same pieniądze było dostępne pod sceną.
Do tego zakaz wnoszenia aparatów z wymiennymi obiektywami, żeby uniemożliwić robienie zdjęć do celów komercyjnych ludziom bez akredytacji, więc nie mogłem wejść z prostą
@Patryk: No ja wiem, ale bądzmy realistami - jak rzucisz takim łańcuchem to na pewno nikomu się nic nie stanie... A ile jest przypadków jak ktoś zabił kogoś butelką z wodą? ( )
#capitalofrock
Organizacja słaba, kilometrowe kolejki po cokolwiek do jedzenia/picia (a swojego mieć nie można było), średnio pół godziny po pieprzone piwo. Dodatkowo w kolejkach dzicz, słabsi praktycznie nie mieli szans się nigdzie dostać bo zostali wypychani przez napakowanych metali. Akustyka taka sobie, chociaż jak utwory zna się na pamięć to nie problem.
Ale wszystkie grzechy zostały wybaczone kiedy wszedł #rammstein. Niesamowite co tam się działo ;)
@stern24: No, niestety ( ͡° ʖ̯ ͡°) Rozumiem jeszcze cyknać fotkę czy kilkusekundowy filmik, ale niektórzy prawie cały koncert oglądali przez swój telefon. Pół biedy jak sami na tym tracą, gorzej właśnie, że zasłaniają innym :/

Ale ogień był! Jeszcze się jaram ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Expector: @Limonkova: Strzelam że w przeciągu 1,5 roku -2 lat na pewno. Zanosi się na to że obecna trasa będzie kontynuowana, po wrześniowym tournee po Ameryce Łacińskiej, chodzą plotki że w Grudniu koncert w Dubaju. No musowo, nie ma innej opcji, najwyżej w samochodzie będę spał ( ͡° ͜ʖ ͡°) Teraz trochę żałuję bo mogłem pojechać samochodem i po prostu się w nim kimnąć gdzieś na