@athellas: Byłoby jeszcze lepiej jakby było czym oddychać :) Fajki na mainie, fajki przy barze, fajki dosłownie wszędzie. Jedynie w chillroomie było w miarę względnie. Organizacja imprezy dawała wiele do życzenia. Wiem, marudzę.
  • Odpowiedz
@slash: byłam na Juno jak grał w zeszłym roku w Warszawie. Zdychałam z bólu nerek, ale było genialnie, Conga Fury na koniec koncertu było dla mnie wisienką na torcie
  • Odpowiedz