Mam czasem taką rozkminę podczas festiwalu/imprezy. Zazwyczaj jak leci dobry secik już w połowie nocy czy coś, zajebiście się bawię i podczas tego nachodzi mnie natrętna myśl "łap tę chwilę ile możesz" bo kiedyś za nią zatęsknisz. Niby głupota ale mam już swoje lata (36 lvl here) ale już jak miałem te 23 lata to myślałem podczas biby dokładnie to samo. Od kilkunastu lat wiele różnych imprez odbębnionych, nie żadna patola -
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Widur: mam tak samo, ale traktuje to jako cos pozytywnego. Po prostu "carpe diem".

Jeśli jest szansa na imprezę, wypad w góry, sport - to wolę z tego korzystać niz np. brac dodatkowe zmiany w pracy albo dorabiać sobie.
  • Odpowiedz