Pradawni Wojowie Zjednoczonej Prawilności władają dialektem nieprzyswajalnym dla przeciętnych śmiertelników. Aby opanować wspomniany Dialekt potrzeba długich lat treningu komórek mózgowych (tak, aby każdy jeden akson przekazywał maksymalnie jeden na sto impulsów nerwowych) oraz tkanki mięśniowej (aby w razie jakichkolwiek wątpliwości z-----ć frajerowi w------l).

Droga do Poznania jest długa i niełatwa. Klasztory Zakonu Jedynej Prawilności nie przyjmują adeptów ot tak z ulicy. Trzeba być Człowiekiem Ulicy, a takim ine każdy się był urodził...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach