@Przetok: na debilach zarabia się największa kasę. Kiedyś z kumplem mieliśmy otworzyć "ekskluzywną" markę odzieżową z pięknym logiem, stroną itd a materiały oczywiście pozamawiane z Chin za 3 dolce xD Niestety nasze drogi się rozeszły
  • Odpowiedz
Pradawni Wojowie Zjednoczonej Prawilności władają dialektem nieprzyswajalnym dla przeciętnych śmiertelników. Aby opanować wspomniany Dialekt potrzeba długich lat treningu komórek mózgowych (tak, aby każdy jeden akson przekazywał maksymalnie jeden na sto impulsów nerwowych) oraz tkanki mięśniowej (aby w razie jakichkolwiek wątpliwości #!$%@?ć frajerowi #!$%@?).

Droga do Poznania jest długa i niełatwa. Klasztory Zakonu Jedynej Prawilności nie przyjmują adeptów ot tak z ulicy. Trzeba być Człowiekiem Ulicy, a takim ine każdy się był urodził...
  • Odpowiedz
Mireczki, wczoraj poznałem nowe słowo. Jadę autobusem, wsiadają dwie łuczniczki prawilności na oko lvl 16-18 i wywiązuje się konwersacja:

- Ale ta XXX (tu pada nazwisko) odpieprzyła wczoraj...

- Weź #!$%@? nic mi o niej nie mów, #!$%@? maniura.

MANIURA
I co z tego!!!! Pokłuciłem się z #rozowypasek 2 ciche dni ona swoje a ja swoje tzn mirko #heheszki tak czy owak skończyło sie na alkoholu u jej koleżanki ja #prawilnie ale ch...uj dotaszczyłem kobite oczywiście epitety a jak bo koleżanka bo koleżanki kuzynka ma dom w sopocie. Noż #!$%@? a ja? Nie mam to za dom jesteśmy? No ale #!$%@? troche ze mnie kucharz kobiecina
@mBartek89: Już się nie #!$%@? o to, kiedyś z pisownią miałem większe problemy jak obecnie, mogę powiedzieć, że to zwalczam :D

Ale do błędów oczywiście się przyznaje :d
  • Odpowiedz