#bezplanu

KIEDYŚ:

-spontaniczne podróże (bez planu) na rozlatującym się motocyklu przez pół azji
-każdy odcinek to nowe ciekawe miejsce z bardzo różnorodnymi rzadko dokumentowanymi krajobrazami
-pocieszna Ula

TERAZ:

-tutaj locik za 3 koła hehe i hotelik za 150 euro, no ale tanio w sumie
-no macie 40 odcinek z ameryki łacińskiej gdzie łażę po mieście i pokazuje ile wydałem w macu i na uberze, no ogolnie bieda i stare auta heheh
-tryhard
Clefairy - #bezplanu 

KIEDYŚ:

-spontaniczne podróże (bez planu) na rozlatującym...

źródło: comment_1639433448SDSCz0PP38OHDCmRGg0Vf6.jpg

Pobierz
@alma_: zależy gdzie chcesz lecieć, bura dalej działają, ale możesz na własną rękę coś zorganizować, są kraje do których nie potrzebujesz testu, żeby lecieć. Zerknij na wakacyjnych piratach, tam wrzucają oferty i informacje, czy potrzeba testow ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Deir Mar Musa, Syria, maj 2009.

Siedząc na skarpie jednej z rozsianych po wzgórzach Antylibanu jaskiń zaczytuję się w „Nartach Ojca Świętego”, jednej z niewielu polskich książek, które udało mi się dostać kilka tygodni temu w międzynarodowej księgarni w Atenach. Pomimo gorącego, pustynnego wiatru przecinającego okoliczne wapienne wzniesienia, myślami udaje mi się przenieść na chwilę w zaśnieżone Granatowe Góry.

Położony w syryjskich górach Klasztor św. Mojżesza Abisyńskiego został założony przez etiopskiego wędrowca
Dwadziesciajeden - Deir Mar Musa, Syria, maj 2009._

Siedząc na skarpie jednej z ro...

źródło: comment_15914523201LYoIiGtgFcHtRGCoBlDpk.jpg

Pobierz
Ganta, północna Liberia, listopad 2019

To będzie zły dzień.

- Jedziemy do Miss Elizabeth, tam sobie pojemy! - krzyczy Jonathan z tylnego siodła Yamahy. Umyślnie poprosiłem go, abym mógł kierować. Jedynie ułożone na kierownicy dłonie przestają mi się trząść.

Wczoraj pokolędowałem, nie powiem. Nocny rajd po okolicznych barach, dochodzący zewsząd krzyk nigeryjskich raperów, wszechobecna, kwaśna woń potu ściekającego po ścianach zatłoczonych spelun. Wizyta w jakimś szemranym bałaganie, przy piątym „Clubie”, rozlewany hojnie
Dwadziesciajeden - Ganta, północna Liberia, listopad 2019

To będzie zły dzień.

...

źródło: comment_1589033756lEUlYNTpfAVIxg2H9r9GYB.jpg

Pobierz
Freetown, Sierra Leone, listopad 2019.

Duszno. Znów nie mogę się zmusić do snu. Bez patrzenia na zegarek wiem, że jest pomiędzy 3 w nocy a 4 rano.

Wychodzę przed budynek. Przestępując śpiącego na ziemi ochroniarza uchylam po chichu bramę i wymykam się na zewnątrz. Pod ścianą, na ławce z wiader i deski siedzą bose dzieciaki, chłopiec i dziewczynka. Co oni tu robią o tej porze do #!$%@??

- Łota? – rzucam, przechylając
Dwadziesciajeden - Freetown, Sierra Leone, listopad 2019.

Duszno. Znów nie mogę si...

źródło: comment_1588598161q32vOg7gUMbwhBNP1D4KbE.jpg

Pobierz
Monrovia, Liberia, listopad 2019.

Budzę się zlany potem, leżąc na pryczy w małej klitce u Metodystów w dzielnicy dyplomatycznej. Przytwierdzony do ściany wiatrak buczy jednostajnie obracając głowicą – w stolicy klimatyzacja to blichtr, na tę pozwolić sobie mogą jedynie najbogatsi z własnymi transformatorami – zachodnie ambasady, Peace Corps, UNESCO, sresko, twarze wschodnioeuropejskiej biedoty smagane są kurzem z plastikowych płatów.

- Palić mi się chce jak psu ruchać – raportuję ochroniarzowi z długą
Dwadziesciajeden - Monrovia, Liberia, listopad 2019.

Budzę się zlany potem, leżąc ...

źródło: comment_1588522396UFDpfEmrogeoHknzZ4PXcz.jpg

Pobierz
No wreszcie! „Człowiek z Potworną Kutangą 2” na DVD, ileż można było czekać!

Czasem będąc znużonym ciągłym szlajaniem po szemranych operach i filharmoniach, warto odchamić się ruszając na pobliski bazar w poszukiwaniu perełek afrykańskiego kina akcji.

Danie kamery w ręce Nigeryjczyków było brzemienne w skutkach podobnie jak zapoznanie ludności Podlasia z keytarem. Statyczność kamery wyraźnie inspirowana szkołą Wesa Andersona, przedłużane w nieskończoność ujęcia pozbawione fabularnego sensu (Tarantino), ścieżka dźwiękowa w formacie midi
Dwadziescia_jeden - No wreszcie! „Człowiek z Potworną Kutangą 2” na DVD, ileż można b...

źródło: comment_1586595697WrHkmtEFJ8gUJXa4RtZKXI.jpg

Pobierz
Zastanawiam się, jaką drogę musiał przejść, czy też raczej - jak bardzo musiał nienawidzić japońskiej motoryzacji pewien kierowca ze Żnina w kujawsko-pomorskim - że ten biedny słoneczny robi za cierpowóz gdzieś na wsi w Liberii.

Swoją drogą producent polskich naklejek rejestracyjnych musi mieć jakąś tajną recepturę na turboklej. Nieraz już widziałem w najdalszych zakamarkach Afryki ledwo toczącego się gruza-Frankensteina z dumnie lśniącą w słońcu nalepką spod Radomska czy innej Mławy.

#wanderlust
Dwadziescia_jeden - Zastanawiam się, jaką drogę musiał przejść, czy też raczej - jak ...

źródło: comment_1583845078ky04nS2yVJeMfhxJSS8Lda.jpg

Pobierz
W Liberii istnieje taka instytucja jak Papi. Papi to ktoś starszy od ciebie o co najmniej 10 sekund, twój mentor, przewodnik przez życie, opiekun w trudach codziennego żywota.

Papi jest człowiekiem dobrym, bogobojnym, religijnym, jego życiową misją jest pomaganie innym, a szczególnie tym biednym chłopcom w rządowych uniformach na głodowym państwowym żołdzie. Papiemu przeładowało się auto o dwie tony? "Let me Papi help you" szepcze Papi do strażnika wkładając złożony banknocik za
Dwadziescia_jeden - W Liberii istnieje taka instytucja jak Papi. Papi to ktoś starszy...

źródło: comment_1583486444BoFCpDHt16zAQoBAsACTVB.jpg

Pobierz
Ciekawostka. Tak wygląda 20 tysięcy dolarów w gotówce, w banknotach studolarowych. No, tylko że liberyjskich, czyli w przeliczeniu równowartość jakichś 80 euro (po czarnorynkowym kursie).

Dolar liberyjski, jako symbol tak rzadkiej w Afryce niezależności, wprowadzany był do obiegu dwukrotnie (w obu przypadkach ze sztywnym kursem w stosunku do dolca jankeskiego). Pierwszy raz jeszcze w XIX w., oraz ponownie tuż przed II wojną światową (z 30-letnią przerwą na obowiązującego w pobliskiej Brytyjskiej Afryce
Dwadziescia_jeden - Ciekawostka. Tak wygląda 20 tysięcy dolarów w gotówce, w banknota...

źródło: comment_1583238339lAdUsCfyiMrS3kfrVNsb44.jpg

Pobierz
A wojsko na rogatkach mówiło, że droga przez dżunglę pomiędzy Wybrzeżem Kości Słoniowej a Liberią jest nieprzejezdna, podmyło teren i bez wizy nie wpuszczą.

Potrzymaj mi piwo żołdaku…

Achhh, co to była za podróż. Zebrałem sporo materiałów do nadchodzących opowiadań i książki (którą, mam nadzieję, uda mi się w końcu ukończyć), zasiadłem nawet na miejscu Charlsa Taylora w jego kuloodpornym mercedesie G klasy, który udało mi się odnaleźć stojący na cegłach w
Dwadziescia_jeden - A wojsko na rogatkach mówiło, że droga przez dżunglę pomiędzy Wyb...

źródło: comment_1583069358lCrutKIB4ic2sRYxFEuJoZ.jpg

Pobierz
Kiedy fala afrykańskich upałów trawi nasze europejskie ziemie - kawowy uchodźca z Wenezueli, który zrujnował jej gospodarkę przez wyssanie z ich ziemi całych złóż kawy - zjawiwszy się w Europie, nawiedziwszy Serbię - zaczyna od środka trawić ich jedyne bogactwo, które mają - kawę.
Z uśmieszkiem Mona Lisy ocenia kawę, jako doskonałą - co udowadnia nam, że jego głód kofeinowy zostaje tam zaspokojony. Kłamie do kamery mówiąc, że jest to jego dopiero
JanParowka - Kiedy fala afrykańskich upałów trawi nasze europejskie ziemie - kawowy u...