Aktywne Wpisy
Adece +37
#korposwiat #pracbaza #pracait
Mam dzisiaj rozmowe o pracę po angielsku. Obsrany jestem.
Jakieś tipy? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Mam dzisiaj rozmowe o pracę po angielsku. Obsrany jestem.
Jakieś tipy? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Van-der-Ledre +161
Z tym Wołyniem to ciekawa sprawa. Nikt już nie chce pamiętać, czym był on spowodowany. A jego podwalinami było ciemiężenie Ukraińców przez Polską szlachtę przez wiele lat. Nastroje się psuły, psuły, aż wybuchły w kulminacji jako zbrodnia wołyńska. Co oczywiście było straszne i nigdy nie powinno się stać. Było to ludobójstwo i należy je jak najbardziej potępiać, podobnie jak i Banderę itd. Jednak to już było, minęło wiele wiele lat. Tamte pokolenia poumierały, dziś są nowe. Warto przypomnieć, że prawdziwym bandytyzmem wykazuje się kacapia, która niszczy polskie cmentarze, zaprzecza zbrodni katyńskiej, czy sam fjutin który na Polskę zwala odpowiedzialność za 2wś. Zachowanie Niemców też pozostawia wiele do życzenia, to oni rozpowszechnili pojęcie "polskie obozy zagłady", śmieją się z żądań o reparacje wojenne itd.
Rok do roku jest ten Wołyń wałkowany, tak trzeba uczcić pamięć ofiar, przypomnieć Ukrainie, że zrobili źle. Warto też powiedzieć, że sami Ukraińcy często nie wiedzą, że dla nas ich bohater narodowy bandera był zbrodniarzem. Dlatego trzeba edukować i uświadamiać. W zeszłym roku Andrzej Duda i Wołodymir Załęcki wspólnie uczcili pamięć ofiar zbrodni wołyńskiej. Prezydent Ukrainy nadał też wtedy Polakom specjalny status na terenie Ukrainy. A po skandalicznych słowach ambasadora w Niemczech, kwestionujących zbrodnię, odwołał go. Zresztą co roku Ukraińcy sprzątają cmentarze pomordowanych na Wołyniu.
https://www.wprost.pl/kraj/10777339/rocznica-rzezi-wolynskiej-nieoficjalnie-wazne-inicjatywy-zelenskiego-w-planach.html
Ukraina
Rok do roku jest ten Wołyń wałkowany, tak trzeba uczcić pamięć ofiar, przypomnieć Ukrainie, że zrobili źle. Warto też powiedzieć, że sami Ukraińcy często nie wiedzą, że dla nas ich bohater narodowy bandera był zbrodniarzem. Dlatego trzeba edukować i uświadamiać. W zeszłym roku Andrzej Duda i Wołodymir Załęcki wspólnie uczcili pamięć ofiar zbrodni wołyńskiej. Prezydent Ukrainy nadał też wtedy Polakom specjalny status na terenie Ukrainy. A po skandalicznych słowach ambasadora w Niemczech, kwestionujących zbrodnię, odwołał go. Zresztą co roku Ukraińcy sprzątają cmentarze pomordowanych na Wołyniu.
https://www.wprost.pl/kraj/10777339/rocznica-rzezi-wolynskiej-nieoficjalnie-wazne-inicjatywy-zelenskiego-w-planach.html
Ukraina
Budzę się zlany potem, leżąc na pryczy w małej klitce u Metodystów w dzielnicy dyplomatycznej. Przytwierdzony do ściany wiatrak buczy jednostajnie obracając głowicą – w stolicy klimatyzacja to blichtr, na tę pozwolić sobie mogą jedynie najbogatsi z własnymi transformatorami – zachodnie ambasady, Peace Corps, UNESCO, sresko, twarze wschodnioeuropejskiej biedoty smagane są kurzem z plastikowych płatów.
- Palić mi się chce jak psu ruchać – raportuję ochroniarzowi z długą bronią przy bramie.
- Ka’mon – żołnierz wybucha śmiechem i przeciera twarz wełnianym beretem popychając żeliwną bramę ramieniem – falow’me.
Jest środek nocy, zupełnie ciemno – drogowe latarnie stoją na baczność, lecz w większości dzielnic Monrovii uliczna elektryfikacja jest zupełnie sprywatyzowana. Chcesz mieć światło przed domem – płać. Jak nietoperz z Wuhan podążam po omacku za kłapaniem buciorów żołdaka. Raz w lewo, zaraz w prawo, potem znowu na lewo za zakrętem. Po kilkuset metrach słyszę buczący generator, żarówka świeci się nad łukowatym wyłomie w murze.
- E, mama! – ochroniarz krzyczy do wnętrza – ten white man chce się napić.
Zaspana murzynka wytacza się zza zaplecza ocierając szmatą zaspaną twarz. Sięgając pod ladę wyjmuje z kraty butelkę Cluba, zdejmuje kapsel wiszącym na brudnym sznurku otwieraczem, po czym znika w sieni kołysząc biodrami.
- Jak będziesz wracał – obejmując mnie ramieniem mężczyzna w panterce wskazuje siedzącą nieopodal nad ogniskiem śmieci grupkę wyrostków – powiedz im, że jesteś ze szwedzkiej ambasady i znasz Dżejdiego – kolesie w oddali zdają się machać dłońmi.
- Dżejdi! – wołam, gdy ten odchodzi w ciemność przedmurza– A ten, tego. Szluga by mi chłopaki nie załatwili? – pytam się jak młokos przygryzając wargę.
- Ha ha, ya boss! – Dżejdi prycha tubalnym śmiechem, po czym gwiżdżąc na złożonych w obwarzanek palcach wskazuje grubym paluchem na mnie i znika w odmętach ciemności.
- Yo papi, kup mi paczkę mocnych – wręczam chłopakowi 5 dolarów, a ten oddala się do centrum Monrovii.
Zgarniam z blatu bluetkę Cluba i przechodząc przez odgradzającą plażę od miasta wyrwę w murze siadam na brudnym ogrodowym fotelu.
- Papierosy – słyszę chłopięcy głos niedługo potem, siedząc na skrawku wydzielonej drutem kolczystym plaży.
Chwytam wymiętą paczkę w dłoń.
Cienkie. Długie…. Truskawkowe.
Śmiejąc się wyciągam jednego, odpalam i spoglądam w mieniące się ponad zasiekami okna zaledwie kilku ambasad.
- Zajebiste – mówię zakłopotanemu chłopaczkowi – w Sierra Leone też takie mają?
- Nie, to lokalny wyrób.
- Przywieź mi jeszcze wagon – wyjmuję z kieszonki na piersi 50 dolarów i wręczam doręczycielowi.
Zaciągam się przymykając powieki. Zielonkawe światełka nielicznych kontenerowców na horyzoncie rozpierzchają się po rzęsach, słodkawy owocowy dym przenika pęcherzyki płuc.
Ciekawe co mnie czeka w Sierra Leone.
#wanderlust – tag z mojej ostatniej tułaczki po Afryce Zachodniej (oś Wybrzeże Kości Słoniowej – Liberia – Sierra Leone), oraz innych opowiadanek i podróży.
PS zdjęcie papierosów w komentarzu :)
Blog | Insta
#ciekawostki #pozdroze #podrozujzwykopem #tworczoscwlasna #afryka #swiat #liberia #gruparatowaniapoziomu #piwo
Komentarz usunięty przez autora
Ostatnio szukam czegoś do czytania i chyba znowu sięgnę po Kapuścińskiego, bo im więcej o Afryce czytam, tym bardziej mi się podoba ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Opisywałeś gdzieś już jak zaczynałeś tę tułaczkę? Pozdro!