@wrexwaz: które obrazki, te wyśmiewające, czy te typu 'nie strzelam w sylwestra'? Ludzie, którzy się burzą o sylwestra to jedno, a ci, których w-----a ciągły huk to drugie. Mnie też to denerwuje, bo tak, takie jebnięcie może wystraszyć, choć to i tak (przynajmniej tu gdzie mieszkam) nie te czasy, kiedy gnoje biegały i rzucały petardy gdzie popadnie. Największa burza jest właśnie o to, że ludzie nie potrafią postrzelać sobie w
  • Odpowiedz
Jak można czerpać frajdę ze strzelania z petard na sylwka? Potężne jebnięcie, iskry - gdzie tu fun? Co innego takie które nie hałasują tylko ładnie świecą w górze, takie z sylwestra miejskiego ale takie pewnie są drogie i typow sebix nigdy ich nie kupi tylko jakiegoś Ahtunga XXXXXLLL. #oswiadczenie #sylwester #petardy
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nie wiem jak u Was, ale u mnie w mieście w tym roku ewenement. Jest 17 grudnia i jeszcze nie strzelają petardami..
Z reguły to zawsze już te petardy waliły i był to standardowy dźwięk otoczenia.. w tym roku na razie cisza, może ze 2 razy słyszałem jakiś wybuch.

#sylwester #petardy #obserwacje
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Siadam sobie z sześciotygodniowym synem w parku. Akurat zasnął więc żeby skorzystać z ocieplenia i „świeżego” powietrza nie spieszę się do domu.

Po chwili oprócz bawiących się grzecznie dzieci pod opieką babci pojawia się trzech młodzieńców z końcówki podstawówki lub początku gimnazjum. I robią coś czego nigdy nie lubiłem: petardy!!!! Nigdy nie mogłem pojąć co jest fajnego w strzelaniu tak, żeby inni prawie dostali zawału, bo się nie spodziewają nagle huku.

Pierwsza między
navi8 - Siadam sobie z sześciotygodniowym synem w parku. Akurat zasnął więc żeby skor...
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach