Słuchacie dziwna sytuacja bo rozmawiałem z kolegą i czułem jakieś takie napięcie w ciele i bardzo skupiałem się na tym napięciu zamiast na tej drugiej osobie się skupić.Teraz czuję jakieś takie poczucie winy i myślę czemu czułem to napięcie zamiast czuć się normalnie podczas rozmowy.Tez bardzo wyłapuje takie drobnostki i wchodzę w stan drugiej osoby i potem sobie wkręcam że mogłem kogoś urazić czy coś albo że jestem jakiś dziwny.

Czy ma
@Kodzirasek: no ja mam tak, ale raczej tak mialem bo faktycznie potrafilem #!$%@? cos glupiego
ale to przez adhd i jak nauczylem sie to kontrolowac to minelo
  • Odpowiedz
@Kodzirasek: Też mam takie jakby wyrzuty sumienia w podobnych sytuacjach, dzisiaj jakiś facet powiedział mi "Smacznego" bo jadłem kanapkę i jak zwykle w takich sytuacjach było mi głupio, miło ale przez niskie poczucie własnej wartości czułem że coś jest nie tak, przecież ja nie zasługuje na to żeby ktoś był dla mnie miły...
  • Odpowiedz
@xleighte: to musisz sobie zrobić listę miejsc, które Cię interesują i od poniedziałku dzwonić - nie jestem pewny czy w ogóle przyjmują na praktyki w WSP im. Bilikiewicza, ale skontaktować się nie zaszkodzi; wyżej ktoś wspomniał o ośrodku przy sądzie rodzinnym; warto skontaktować się z miejskimi ośrodkami pomocy społecznej (np. w Sopocie) czy na Grabowej w Gdyni, może PEGAZ na Suchaninie i jeszcze na myśl mi przychodzi ośrodek w Sopocie
  • Odpowiedz
Dzieńsobota!
Jak radzicie sobie z atakami paniki, dziwnego stresu?
W szczególności kiedy doświadczacie tego po bardzo długiej przerwie od tego gówna...
Wizja #!$%@? następnych tygodni życia przez tą dziwną formę napięcia i niepokoju sprawia, że nie chce mi się żyć, pogrążam się w smutku i apatii ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Czeka mnie teraz bardzo produktywny okres i nie chcę znowu nawalić...

KleKotka - Dzieńsobota!
Jak radzicie sobie z atakami paniki, dziwnego stresu? 
W szcz...

źródło: comment_1610183169D2poCVV7ZdVvmNlse0M9Cd.jpg

Pobierz
@majsterV2: polecam się nie powstrzymywać. Na początku gimnazjum raz próbowali mi dokuczać. Jeden luj na twarz kolegi wystarczył, żeby uspokoić całe towarzystwo do końca szkoły. Nawet nie musi być mocny bo to chodzi podświadome ustawienie hierarchii społecznej.
  • Odpowiedz
Pamiętacie sprawę kolesia u którego sąsiadka zachorowała na schizofrenię? U mnie w bloku jest podobnie ale babka jest agresywna. Upatrzyła sobie co najmniej dwie rodziny jeśli nie więcej. Ludzie boją się wzywać policję. Albo nie widzą sensu bo...

Patrol nie chce przyjeżdżać na wezwanie bo babka ucieka zawsze z miejsca.
Mamy nagrania że nas wyzywa, ale oni mówią że to trzeba z oskarżenia prywatnego. Ponieważ nie robiła tego publicznie, nie ma mowy o naruszeniu godności osobistej.
Ostatnio koleżankę oblała jakimś płynem. Stwierdzili na komisariacie że skoro nie ma siniaków ani ran, to nie ma dowodów na atak.

Generalnie
Pamiętacie sprawę kolesia u którego sąsiadka zachorowała na schizofrenię? U mnie w bloku jest podobnie ale babka jest agresywna.


@etimeel: zawiadomić Pogotowie. Jeśli zagraża sobie lub otoczeniu będzie podstawa do przyjęcia jej bez zgody do szpitala psychiatrycznego z Art. 23 lub 24 Ustawy o ochronie zdrowia psychicznego.
  • Odpowiedz
@etimeel: Dzwoń na pogotowie, powiedz że jest niebezpieczna, powinni ją zabrać, gorzej że za miesiąc, dwa może wrócić i może być gorzej, najlepiej by było się skontaktować z jakąś rodziną, ewentualnie mopsem(chociaż na nich bym nie liczył)
  • Odpowiedz