@Cesarz_Polski: jedyne co mogę dodać to podsumowanie podrywu Tinderowego bo właśnie tam poznałem dziewczynę z którą jestem juz pół roku (pyknie nam za 2 dni ( ͡º ͜ʖ͡º))
Jedna z tych z którymi się spotykałem, a resztę olałem choć napieraly i były pretensje ;p
#feels mocno dziś mi wjeżdża na psychikę. A wszystko przez to #!$%@? pogańskie święto które się zbliża. I przez #tinder.

Najlepiej to nie mieć dziewczyny. Spokój.

Jak jakaś jest, to pewnie oczekuje czegoś specjalnego i może wystąpić mały problem. Ale ogólnie tez na + (tak miałem przez ostatnie 6 lat)

Najgorzej jak są dwie i nie wiem którą wybrać! #!$%@?, czuje się z tym tak bardzo źle ( ͡° ʖ
Dostałem właśnie kosza przez SMS ( ͡º ͜ʖ͡º)
Ale szacunek bo bez friendzonu a zajebiście mi się z nią gadało i spedzalo czas ( ͡° ʖ̯ ͡°)

A to wszystko dla tego żem niezdecydowany...
#!$%@?! Nieświadomie trzymałem fajną dziewczynę w #friendzone ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Zwracam honor #rozowepaski które na nieświadomce robią takie rzeczy.
Teraz mi głupio bo dziewczyna
@sheep17: to zawsze stanowiło dla mnie problem. ciężko jest znaleźć sobie fajną lochę nie matacząc w pierwszych miesiącach związku. No bo jeśli stawiać na jedną kartę to pozostałe odpadają i w sumie albo zostajesz z #!$%@?ą (o ile się taką okaże) albo zostajesz z niczym. człowiek wybiera pewnie #!$%@?ą ze strachu przed samotnością. Albo znów mataczy i wskrzesza te, które na wstępie odrzucił.
To się wiąże z modelem poznawania loch w
miałem ostatnio zgrzyt z nowo poznaną laska z Tindera. Bo zgodziła się spotkać z moim kumplem!

Że ##!$%@? to swoją drogą... Wiedział że się już z nią widziałem i mi się podoba a a tak ją zaprosił.

Laska się zestresowała ale poszła.

Po spotkaniu napisała mi że mam bardzo fajnego kolegę (°°

Rozkuwiłbym wtedy cokolwiek a najchętniej tego znajomego...

#!$%@? był bardzo
@sheep17:

#!$%@?, laski o co wam chodzi?


Jak nie wiesz o co chodzi, to chodzi o atencje :P

A ty się nie śmiej ze związków wysokich dziewczyn z niskimi facetami. Z moich znajomych to takie są najbardziej udane, bo laska nie ma napoerdolone w głowie bzdetów w stylu "facet zaczyna sie od x cm", a gościu ma odwagę zaryzykować postawienie się w pozycji uznawnej powszechnie za śmieszną- i to bardzo zdrowo
Poznałem na #tinder dziewczynę która mi się BARDZO spodobała. Byliśmy już 2 razy na spotkaniu i było bajecznie.

Na pierwszym powiedziałem jej ze gada tez z moim kumplem przez tinder. Bo mi się chwalił ile to on dupek nie ma.

Trochę się jej głupio zrobiło i od tamtego czasu praktycznie nie korzystała z Tindera.

A ziomek jak się dowiedział ze się z nią spotkałem zaczął do niej ostro pisać! (wszystko wiem od
Kupować dziewczynie kwiatka na drugie spotkanie?

Co innego można sprezentować lasce? Kwiatki jak dla mnie są najmniej praktyczne bo trzeba je taszczyć ze sobą nie da się go schować do torebki czy coś a i tak potem są do wyrzucenia.

Mogę kupić kwiatka, ale zaproponujcie coś alternatywnego :) Czy trzymać się klasyki?

#randka | #podrywajzwykopem | #randki | Pytanie w sumie też do #rozowepaski

@sheep17: Jeśli już musisz koniecznie, to błagam! Nie kupuj jednego badyla. Nie kupuj jednej róży! Nie ma nic bardziej żałosnego jak chłopak idący na spotkanie z jednym badylkiem, a później taka parka z tymże badylątkiem! Nie! Nie! Nie!

Jeśli już chcesz dać kwiaty - kup bukiet! Nie musi to być od razu 21 róż, ale już 7 jest okey, a 5 to minimum. Róży bym jednak nie kupował, inny radosny ale
@sheep17: no rozumiem. To rzeczywiście najpierw zajmij się tymi ważniejszymi sprawami, a później z niecierpliwością napisz co tam u Ciebie słychać. :) Ale szkoda dla nas, a na szczęście (chyba) dla Ciebie dobrze, że nie ma inb. ^ ^
@Topev: A tam, zawsze to było się czym wyżalić, o co #!$%@?ć, cieszyć jak się coś udało. Pożyjemy zobaczymy, Karyny zakolejkowane na Badoo tak że może się wydarzy coś ciekawego ( ͡º ͜ʖ͡º) Pozdro!
No dobra Mireczki. Jako walkę z #przegryw przyjąłem nową taktykę. Myślę że każdy kuc i Mirek by zaaprobował. Założyłem konta na portalach randkowych Tinder (T) Badoo (B) i ZaadoptuzjFaceta (Z). Prze internet, tak mało wysiłku :)

Pomyślałem, #stuleja mocna, ale może jak już zagaję i się umówię to nie wykręcę się bo to by znaczyło że nie nadaje się już do jakiegokolwiek kontaktu z kobietami.

Jak działają takie portale:

Tinder:


Badoo:


ZaadoptujFaceta:
@sheep17: Życzę Ci powodzenia. Na tym jednym z takich portali poznałam chłopaka, z którym byłam przez 2.5 roku - niestety na odległość.

Mogłabym zrobić o tym wpis, bo w ciągu około 2 lat miałam tam ~120tys wejść i około 7tys wiadomości (odpisałam może na 300 bo w przeliczeniu widać, że nie dałoby się odpowiedzieć na wszystkie, nawet jakbym chciała)

Potem próbowałam jeszcze kilka razy i stwierdziłam, że trafiło mi się jak
No hej Mirasy. Przez ostatni miesiąc nic nie pisałem, bo po prostu było całkiem spoko, raz lepiej raz gorzej. Jak to w związku. Ale to co się #!$%@?ło w ten weekend, to ja nawet nie...

Może, dla niewtajemniczonych małe TL;DR


I jeszcze TL;DR całej akcji bo tekst wyszedł dłuższy niż myślałem:


A tutaj bardziej szczegółowo:

Trochę o Niej i trochę o Mnie

Przez ten miesiąc dość sporo się o sobie dowiedzieliśmy. Zrozumiałem
Moja panna nie może iść ze mną na wesele bo jakaś Karyna z pracy nie chce wziąć za nią weekendu( ͡° ʖ̯ ͡°)

Bo chce się zobaczyć z chłopakiem a poza tym nie chce jej się pracować w weekend. A moja piękna #!$%@? jak dzik cały miesiąc w nadziei że będzie mogła mieć ten jeden weekend wolny.

Ja rozumiem że ludzie mogą mieć #!$%@? na innych i myślą
#owcapodrywa

Dawno nie było aktualizacji bo wziąłem sobie do serca część Waszych porad jak i moich cumpli. Odpuściłem trochę.

Nie powiem, nie było łatwo tak po prostu czekać. Po 3 dniach już miałem pisać, ale nie, czekam.

Położyłem się spać.

Godzina 1:00, słodko sobie śnię i słyszę jakąś #!$%@?ą melodię dzwonek telefonu

Jednym okiem patrzę na ekran który niczym spawarka stara się wypalić mi oczy, no i proszę, dzwoni! (ʘ
Nie zdążyłem odebrać bo chciałem podpiąć słuchawki, inaczej straciłbym zasięg i tak by my nie pogadali. W moim pokoju telefon łapie zasięg w TYM jednym konkretnym miejscu.


zasnąłem i później nie słyszałem jak dzwoniła 3 razy...


słyszałem jakieś trzaski i mnie rozłączyło (zasięg).


Zadzwoniła, nie było mnie przy telefonie.


No tak, napisałem smsa, ale go nie wysłałem


#!$%@?łem butelkę o drzewo jak starałem się otworzyć


@sheep17: #!$%@? naprawdę gratulacje, szczególnie w
Sorry za takie przerywanie. Teraz już będzie na bieżąco.

Wróciłem z kupkidrewna wczoraj o 19. Wziąłem szybki prysznic u cumpla, tak że prawie byłem czysty i prawie nie śmierdziałem.

Plan był taki że spytam Agaty czy mogę u niej spać, bo wyjątkowo nie chciało mi się tyrać do domu po nocy a i chętkę na spotkanie miałem niemałą. Ale telefonu nie odbiera, na smsy nie odpisuje.

No to pojechałem do jej pracbazy.