Wpis z mikrobloga

No dobra Mireczki. Jako walkę z #przegryw przyjąłem nową taktykę. Myślę że każdy kuc i Mirek by zaaprobował. Założyłem konta na portalach randkowych Tinder (T) Badoo (B) i ZaadoptuzjFaceta (Z). Prze internet, tak mało wysiłku :)

Pomyślałem, #stuleja mocna, ale może jak już zagaję i się umówię to nie wykręcę się bo to by znaczyło że nie nadaje się już do jakiegokolwiek kontaktu z kobietami.

Jak działają takie portale:

Tinder:


Badoo:


ZaadoptujFaceta:


Posiedziałem 4 dni. Na (Z) dostałem parę zaproszeń od świnek, ale to takich z nazwy i wyglądu... Zaczepiłem pare lasek co mi się wydawały spoko. Jedna odpowiedziała na zaczepkę i mnie zamurowało. Już miałem osuwać konto. #stuleja mocna, no nie zagaję. I nie zagaiłem...

Na (T) też o dziwo mi dziś wyskoczył match. Nie lajkowałem jakiś supermodelek, ale dziewczyna naprawdę ze zdjęć 7/10. JESZCZE nie zagaiłem, BO>

Napisała do mnie dziewczynka z okolicy na (Z). Nie obczajałem jej profilu, nie zaczepiałem. Nie wysłała systemowej wiadomości tylko sama napisała. I jak reszta, nie miała całej kolekcji pokemonów w "koszyku" Wejść na profil jak na tą stronę dużo a żaden Mirek, przynajmniej oficjalnie nie przygarnięty. Ładna. ale co z 2 zdjęć. Wystalkowałem profil na FB :P No #!$%@?, sympatyczna ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zagaiłem. I na pohybel już w drugiej wiadomości napisałem żeby się spotkać. Niech się dzieje stwierdziłem.

Poklikaliśmy na tym psełdoportalu, po czym przenieśliśmy się na FB. Tam już z większą częstotliwością i luźniej. Jak chciała iść spać to napisałem żeby dała numer to zadzwonię jutro. A Ona żebym teraz dzwonił. Ogarnął mnie strach i przerażenie! Nie żebym się wykręcał, na prawdę nie mam zasięgu w domu. A #!$%@?, dobra dzwonie!

Przegadaliśmy godzinę. Laska ma podobne podejście do życia co ja, zgadzamy się w wielu tematach, o ile w godzinę można dużo przegadać. Głos przyjemny. I jak to baba dużo gadała. Ale nawet nie zauważyłem kiedy, wyłączyła się stulejarność i z bananem na ryju z nią rozmawiałem.

Niestety #!$%@? jutro wyjeżdżam na zasłużone cebulowe wakacje i zobaczymy się dopiero za tydzień. Ale już jestem spokojniejszy. Zrobiłem mały kroczek, to może jakoś pójdzie.

Idąc za ciosem, awaryjnie napisałem do drugiej z (Z) i tej spasowanej z (T) ale na razie Cisza.

Walka z #przegryw i #tfwnogf in progress ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Z serii #owcapodrywa , powrót stulejarza!

A już za pare dni chyba zrobię pokażmordę i chwalesię z cyklu cebula na wakacjach :D

POZDRO MIRCY!
  • 46
@sheep17: na tych tanich portalach dziala doslownie jeden tekst jesli chcesz atencji.... sprawdzalem metoda "kopiuj wklej" i za kazdym razem bylem odbierany jako osoba elokwentna i odstajaca od reszty.... moje pytanie brzmi gdzie sa prawdziwe kobiety...

@aprilmay:
@sheep17: Życzę Ci powodzenia. Na tym jednym z takich portali poznałam chłopaka, z którym byłam przez 2.5 roku - niestety na odległość.

Mogłabym zrobić o tym wpis, bo w ciągu około 2 lat miałam tam ~120tys wejść i około 7tys wiadomości (odpisałam może na 300 bo w przeliczeniu widać, że nie dałoby się odpowiedzieć na wszystkie, nawet jakbym chciała)

Potem próbowałam jeszcze kilka razy i stwierdziłam, że trafiło mi się jak
Przegadaliśmy godzinę. Laska ma podobne podejście do życia co ja, zgadzamy się w wielu tematach, o ile w godzinę można dużo przegadać. Głos przyjemny. I jak to baba dużo gadała. Ale nawet nie zauważyłem kiedy, wyłączyła się stulejarność i z bananem na ryju z nią rozmawiałem.


@sheep17: Kurna już miałem wjechać, że przegryw, założył konta i speniał przy pierwszej okazji. A tak, no cóż - mazel tov ( ͡° ͜
wystalkowalem profil na fb


Sorry ale jak masz zamiar tak dzialac to raczej nic z tego wyjscia bo to główna domena #!$%@? i przegrywow.


@sspiderr: Nie rozumiem kompletnie co miałeś na myśli w tym komentarzu. Co w tym złego, że koleś obczaił ją na FB zanim zdecydował się na rozmowę?
@sheep17: Tinder jest głównie narzędzem dowartościowującym dla kobiet, podładują sobie atencję lajkującymi facetami, poflirtują i oleją

ale gratuluję, oby Ci coś z tego wyszło ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@sheep17: Ja w sobotę zagadałem do laski na Badoo i odbyło się klasycznie piwko później imprezka w klubie i seksy u mni nad ranem, loszka 7/10 :) Ogólnie pierwszy raz ustawiłem się z kimś z neta ale to całkiem dobry sposób żeby kogoś poznać