• 0
@gregu-: Gratuluję. Ale zachowaj spokój. Wiem że trudno o niego, ale wszystko na spokojnie. Ja już raz się nieźle przejechałem na takiej osobie, którą uważałem za moją kopię. Powodzonka nie mniej.
  • Odpowiedz
@tusiatko: Piszesz o nieoskładkowanych dochodach.

W sytuacji gdy ktoś jest zatrudniony na umowę o pracę, na pół etatu przy najniższym krajowym wynagrodzeniu (875zł brutto dla połówki etatu) zaliczka na podatek wynosi 11zł. Wynagrodzenie "do ręki" 676,08. Oczywiście składki odprowadza pracodawca, część jak widać jest odprowadzana z wynagrodzenia pracownika, jednak z perspektywy zatrudnionego podatek jest niewielki.

Przy pełnym etacie i najniższym wynagrodzeniu (1750 brutto) podatek wynosi 88zł. Do ręki pozostaje
  • Odpowiedz
Naszła mnie przed chwilą myśl, która uświadomiła mi, czym naprawdę jest mirko (ściślej mówiąc, gorące).

Regularnie siadamy i przeżywamy historie z życia innych ludzi. Raz jest ciekawiej, a raz mniej. Jedne postacie się pojawiają, inne odchodzą. Czasem zdarzy się potężna inba, po której nie możemy się doczekać co będzie dalej. Nieraz śmiechamy srogo z pojawiających się wątków, ale gdy wstaniemy od ekranu zrobić sobie herbatę, to nie możemy sobie przypomnieć żadnej konkretnej historii, ani tego co robiliśmy przez ostatnią godzinę. Mimo to, siadamy i śledzimy to znowu, dzień za dniem. Czasem zdamy sobie sprawę z bezcelowości tej formy spędzania czasu, ale i tak dalej robimy to samo. Łapiecie już powoli o co mi chodzi?

Nie różnimy się NICZYM od Grażyn, które usadzają swój 57-letni tyłek przed TV w każdy wieczór i oglądają M JAK MIŁOŚĆ czy Barwy Szczęścia. Zakres i pożytek z obu czynności jest dokładnie TAKI SAM! Chłoniemy świat, który wydaje się być nam bliski, dotyczący naszej rzeczywistości, świat który jest w 100% realny, poza tym, że... nie jest. Bo głównej roli nie gramy my sami. Wciąż patrzymy na czyjeś historie, zamiast tworzyć własne. Jesteśmy jak notatnik bez funkcji zapisz, podczas gdy inny ciupią w GTA ze wszystkimi dodatkami.

Sam
@Goryptic: Jak to głupie książki. Przecież wszystkie książki są mondrzejsze od wszystkiego innego. Czytajmy jak najwięcej, przecież 50 twarzy geja to super lektura ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@staa: "short pants," 1826, from short (adj.). #

Czyli początkowo były to po prostu "krótkie spodenki". Zapewne po tym jak ktoś po raz pierwszy je wyprodukował i nazwał. Potem redukcja do "shorts" mowie potocznej i viola!
  • Odpowiedz