@metalnewspl: ja mam zawsze duży zgrzyt - tzn. szanuję za sukces mainstreamowy, nieszczególnie odpowiada mi strona muzyczna, ALE te 18 lat temu LP było kapelą totalnie po środku (co było najgorszą możliwą opcją), tzn. po pierwsze z uśmiechem politowania patrzyli na ten wynalazek true metalowcy (vel. kuce) czy ludzie bardziej świadomi muzycznie (np. w porównaniu do SOAD czy Korn), a po wtóre LP nie oferowali wiele ludziom zafiksowanym na inne
  • Odpowiedz
@cult_of_luna: dokładnie tak jak piszesz. Ja w tym czasie słuchałem jakichs kornow, Freda w czapce, soulflay czy sepultury, soad tez się jaralem w sumie i te całe linkin park to pasowało do tego jak pięść do nosa. Chyba, że to te laski dla których to był szczyt ekstremy tak ich wywindowały. Mnie to zawsze wydawało się strasznie miałkie i nijakie.
  • Odpowiedz