@SADhonda: Bardzo lubię ostre sosy, ostre przyprawy. Generalnie lubię ostre jedzenie. I jest to dla mnie główny powód dlaczego jadam ostre kebaby. Ale wydaje mi się, że każda osoba, która tak jak ja - je jedzenie tego typu, powie Ci, że garstka kebabów jest z ostrym sosem. Po prostu tak jest. Jedni preferują smak bardziej łagodny, inni kwaśny, a inni ostry. I jedzenie ostrych rzeczy nie sprowadza się tylko do kebabów,
Łapie mnie feels, że zostaliśmy #!$%@? na szachownicę życia. Nie wiemy przez kogo i nie wiemy po co i co stanie się jak ta partia się zakończy. A zapewne nawet nie mamy żadne woli, tylko działamy jak roboty, a myśl w naszej głowie jest zwykłą iluzją. Od tysięcy lat się głowią mądrzy ludzie nad tym i gówno z tego wychodzi. Jedni sobie mówią o Bogu, inni o matce naturze, ktoś tam obserwuje
@rysiekryszard: kiedyś wyginiemy i to zanim Ziemia zakończy swój żywot, wystarczy poczytać o etapach życia na Ziemi, regularnie co setki milionów lat dochodziło do ekstynkcji z różnych powodów, głównie zmian klimatycznych. Jesteśmy tylko roztańczonym pyłem który ma swój czas, ale wkrótce nie będzie to miało znaczenia i nikt o nas nie będzie pamiętał, ewentualnie jakiś inny gatunek wyewoluuje na formy życia inteligentniejsze od nas i nasze szkielety będą podziwiane w muzeum,
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ehh #!$%@? dzień. Od trzech dni mam jakąś kontuzję w karku z siłowni. Rano zgubiłem kartę płatniczą. W południe rozstałem się z dziewczyną po prawie półrocznym związku, już chwilę nam się nie układało i to była powiedzmy że wspólna decyzja, ale i tak boli w #!$%@? i tym sposobem straciłem partnerkę na wesele kuzyna które jest za trzy tygodnie. A teraz jeszcze bezsenność i wyrzynająca się ósemka. A jutro
@mirko_anonim: jakie miasto miras?

W sumie to zawsze jest dla mnie trochę dziwne. Wielkie miasta, a ludzie w nich samotni, jak ktoś straci kontakt z kolegami ze studiów i nie znajdzie żadnych w pracy, to właściwie już jest over dla życia towarzyskiego. Dziwne i smutne zarazem