Czy jest coś, co właściwie mógłbym zdecydowanie wytknąć Pieśni Krwi? Właściwie to nie znajduję nic konkretnego. Czuję, że cokolwiek bym w tym momencie napisał, byłoby to czepialstwo, doszukiwanie się czegoś na siłę. Dla mnie debiutanckie dzieło Anthonego Ryana to książka znakomita. Może nie znajdziemy tu jakichś oryginalnych motywów i czegoś, co nie byłoby wykorzystane przez zasłużonych autorów gatunku jak Erikson czy Sanderson (bitwy i militaria jak w Malazańskiej Księdze Poległych czy
Wszystko
Najnowsze
Archiwum
- 1
Czy jest coś, co właściwie mógłbym zdecydowanie wytknąć Pieśni Krwi? Właściwie to nie znajduję nic konkretnego. Czuję, że cokolwiek bym w tym momencie napisał, byłoby to czepialstwo, doszukiwanie się czegoś na siłę. Dla mnie debiutanckie dzieło Anthonego Ryana to książka znakomita. Może nie znajdziemy tu jakichś oryginalnych motywów i czegoś, co nie byłoby wykorzystane przez zasłużonych autorów gatunku jak Erikson czy Sanderson (bitwy i militaria jak w Malazańskiej Księdze Poległych czy
źródło: comment_1608547395y6IW4XA2pZjA5bvxAuYxPE.jpg
PobierzAle jest nowa nadzieja :D W lutym 2021 na polski przetłumaczą The Wolf’s Call. Nawet sobie powiadomienie ustawiłem, żeby nie przegapić.
- 1
Każdy, kto interesował się choć trochę tematyką regionalizacji anime na Zachodzie, wie, że to istna królicza nora. Zmiany o podłożu kulturowym, moralnym, dotyczące tłumaczenia, dubbingu… Aspektów jest masa. Jednak najbardziej wyrazisty jest ten, który można dostrzec od razu, bez znajomości języków: oprawa muzyczna. Obecnie w większości przypadków mamy do czynienia po prostu z oryginalnymi piosenkami z openingu lub/i endingu nagranymi ponownie w języku danego kraju, ale w latach 80. czy 90.
źródło: comment_1608485461jk0pPvCFfpk3jknFE5Ayil.jpg
Pobierz- 3
Czy Czyj to dom? jest dobrym filmem? Moim zdaniem tak. Opowieść przedstawiona została w sposób kameralny, odbywając się w zaledwie kilku lokacjach, skupiając się na parze głównych bohaterów i ich emocjach. Mimo to produkcja jest zarazem słabym horrorem. Przynajmniej pozornie, ponieważ prawdziwa groza jest tutaj wywołana nie zjawiskami paranormalnymi, a zwyczajnym tragizmem ludzkiego życia. Dlatego zastanawia mnie, dlaczego twórcy nie zdecydowali się pozbyć wszystkich urozmaiceń rodem z kina grozy i opowiedzieć
źródło: comment_16084049047yEmARJVZgiV2MTioIFAXy.jpg
Pobierz- 2
Czy ta gra ma jeszcze jakiejś wady poza wymienionymi w recenzji? Ostatecznie można się czepiać niespecjalnie ambitnej, za to nadmiernie zagmatwanej fabuły czy też faktu, że Bayonetta dla odblokowania wszystkich możliwości zmusza gracza do tak zwanego grindu (wielokrotnego powtarzania pewnych czynności tylko po to, aby uzbierać potrzebną ilość jakiegoś surowiec czy punkty doświadczenia) i to w niemałej dawce. Można również wytknąć buga ze sterowaniem (na starcie gry czysta karta, którą od
źródło: comment_1608393030V78dzFmQuN8135LRTpfvvo.jpg
Pobierz- 2
Chcielibyście znów (lub po raz pierwszy) poczuć smak starej tradycyjnej pulpowej kuchni, której z racji wieku zapewne nie było wam dane skosztować inaczej niż w odgrzewanej postaci? Dzięki Potwornej kolekcji macie taką szansę. A dzięki wydawnictwu KBOOM dostajecie jej naprawdę sytą porcję i to nie w posiadającym swój urok, ale jednak przetłuszczonym jednorazowym papierku, a w opakowaniu, które będziecie z równym apetytem pożerać wzrokiem: skóropodobna, twarda, dostępna w dwóch wersjach okładka
źródło: comment_1608380024G7RlIsj6iwpQRS91w0fZeq.jpg
Pobierz- 5
Des jest pozycją, która usatysfakcjonuje tak miłośników produkcji opartych na faktach, jak i poszukiwaczy klimatycznych kryminałów zrobionych ze smakiem. Można co najwyżej narzekać, że to tylko trzy odcinki – jednak czasem niedosyt jest lepszy od przesytu. Zwłaszcza że historia w nich opowiedziana pięknie komponuje się w zamkniętą całość, która mimo brutalności tematyki porusza szare komórki zamiast dawać pożywkę niskim instynktom. Czy da się zrozumieć motywy postępowania mordercy? Nawet wtedy, kiedy taki
źródło: comment_1608368948KfQSWG5jY9jLPpEwmTA181.jpg
Pobierz- 3
Po X-Men Era Apocalypse’a nie spodziewałem się zbyt wiele. Byłem wręcz przygotowany na lekkie zażenowanie i prostą historyjkę wypełnioną mięśniakami, którzy się biją. To, co mi zostało zaprezentowane, było jednak brutalnym strzałem w twarz. Nie jestem wam w stanie polecić tego komiksu, bo jest po prostu słaby. Jeśli jednak brakuje wam X-Menów w życiu, to rzućcie okiem na inne tytuły wydawnictwa Mucha Comics, które są dużo lepsze, jak chociażby New X-Men,
źródło: comment_1608313746DhZMz53UoSMbc5d1tRMcJZ.jpg
Pobierz- 0
W sumie tak się zatraciłem w opiewaniu radości dostarczonej przez drugi tom Hitmana, że zapomniałem o wadach całego scenariusza. To teraz, tak na szybko, w ramach podsumowania – to wciąż jest komiks z lat 90. i wciąż napisał go Garth Ennis. Usilna obrazoburczość i przesada może wadzić, stereotypowa maczowatość wychyla czasem szpetny łeb, a żarty o rzyganiu bywają żenujące, pomimo dopasowania do spójnej stylówy settingu. Na temat zalet wypociłem jednak całe
źródło: comment_1608297053j4TZkrOt2vjtmHZQDHrX7Y.jpg
Pobierz- 2
Solidna, makabryczna akcja zwieńczona hucznym finałem, elementy tragedii greckiej, żywe postacie i wbijająca w fotel muzyka – czego chcieć więcej w tej krwistej sałatce? Na pewno kolejnego sezonu. W gruncie rzeczy Blood of Zeus dostarcza prostej rozrywki urozmaiconej błyskotliwymi momentami i widowiskową animacją, ale nie nuży, nawet mimo użycia widywanej wielokrotnie formuły na temat Zeusowych bękartów. Ma w sobie energię, by się wyróżniać na tle innych produkcji inspirowanych mitologią grecką i
źródło: comment_16082851807WivkTzwa4WLykllTfwbmF.jpg
Pobierz- 0
Ostatecznie, jak to często bywa, wszystko zależy od oczekiwań. Jeśli akurat potrzebujecie charakternego akcyjniaka, który nie zostawia miejsca na konkretniejsze przemyślenia, to Death or Glory powinno być dla was komiksem prawie idealnym. Bardzo przyjemne w odbiorze, staranne ilustracje będą waszym przewodnikiem w raptownej wędrówce przez wartką opowieść. Barwna obsada, niezależnie od natężenia oklepanych archetypów, powinna uchronić przed monotonią spowodowaną jednotorowością wątków. Jeżeli jednak szukacie emocjonalnego potargania, wielowarstwowych przemyśleń i adekwatnego domknięcia
źródło: comment_1608221576s3xKEzDEDel6WSdoH71cx1.jpg
Pobierz- 0
- 0
Można do tej pory powiedzieć, że serwuje właściwie Sprunkowi same pochwały. Dlaczego więc nie umieszczam go w panteonie największych i nie zapisuję jego nazwiska złotymi zgłoskami w annałach najlepszych fantastów? Brakuje tu właściwie wszystkiego poza stylem. Przede wszystkim nie ma w tej opowieści w dalszym ciągu pomysłów fabularnych czy też budowania świata – czegoś, co by mnie zmiotło z nóg. Jest kilka dobrych momentów, ale to tylko nieśmiałe podrygi. Nie ma
źródło: comment_1608204147DMLqTqce8EgUJsuQDQBAPd.jpg
Pobierz- 3
(...) Wszystko to razem wzięte składa się na kawał świetnego komiksu, który powinien znaleźć się na półce każdego miłośnika zarówno Baranowskiego i jego bohaterów, jak i komiksu polskiego i europejskiego w ogóle. Swoisty smaczek, zapomniany skarb skrzętnie odtworzony i nawet jeśli niektóre współczesne rekonstrukcje kolorystyczne mogą nie zadowolić purystów prac autora, Dymki z TintTna jak dymek z komina i tak gwarantują niezapomniane doznania i absolutnie warto jest je poznać.
Recenzja komiksu
źródło: comment_1608197355nQKc38JBMQj3aEnAWxkjEC.jpg
Pobierz- 1
Kolejny film o Boracie nie zszokuje nas jak poprzedni, ale ogląda się go przyjemniej. Humor opiera się na wyśmienitym duecie Cohena i Bakalovej, para komików obdarzyła ten film zarówno solidnym jajami, jak i urokiem (co prawda sam Borat jest tak uroczy, jak może być najbrzydszy pies świata, ale jednak!). W obecnych czasach to film, który polecam do obejrzenia niezależnie od narodowości, ponieważ celuje w zjawiska obecne, niestety, globalnie. Trochę rozbawi, trochę
źródło: comment_1608138002VoqsOEMZLETThozspRSbOb.jpg
Pobierz- 0
- 1
Going Under stanowi udany debiut twórców ze studia Aggro Crabs. Mimo małej liczby dostępnych poziomów powodującej po pewnym czasie znużenie oraz paru niedociągnięć fenomenalnie przedstawiony humorystyczny obraz korporacji powoduje, że po części można na te minusy przymknąć oko. Nie jest to produkcja fenomenalna, ale z pewnością potrafi zachęcić do poświęcenia paru wieczorów w celu jak najszybszego zamknięcia tasków ku uciesze wiecznie obserwującego Project Managera.
Recenzja gry Going Under
#gry
źródło: comment_1608120366mN3pQ54ue3BoDWJMJwtqxo.jpg
Pobierz- 0
Jakkolwiek żadnemu autorowi i czytelnikowi nie życzę życiowych powikłań na poziomie G.H. Fretwella, to szczerze zachęcam do ich prześledzenia. I ufam wydawcy, że to początek trasy promocyjnej Andiego Watsona po Polsce, gdyż pozostające w jego autorskim dorobku Breakfast After Noon czy Slow News Day powinny z łatwością przypaść do gustu polskojęzycznym fanom komiksu społecznego i obyczajowego.
Recenzja komiksu Trasa promocyjna
#komiks #komiksy #nerdheim
źródło: comment_1608108322obhpTi41GwiQP8OF8nLEA6.jpg
Pobierz- 2
Wiem, że tak poczęte dzieło Sasturaina spotyka się z zarzutem zbytniej hermetyczności treści i rozbuchania formy. Powiedziałbym jednak, że Perramus to komiks nie tyle wymagający, co bogaty, a w tym bogactwie nie tyle skąpy i zazdrosny, co szczodry i rubaszny. Zaś udzielający nam pośrednio tego bogactwa trzej amigos mogliby śmiało zaśpiewać za Sztywnym Palem Azji piosenkę jakby dedykowaną okryciu jednego z nich: „Nie straszne nam lata płynące / Nie groźne nam
źródło: comment_1608057423AdRia9KQSgIDrI6jxB0LiE.jpg
Pobierz- 0
Nawet jeśli coś powodowało, że wywracałem oczami, dawno nie spotkałem tak wciągającego horroru, jak Observer: System Redux. Niepokojący nastrój, fascynujące historie i występ Hauera trzymały mnie twardo w objęciach tajemniczej kamienicy, przenicowanej bezlitośnie jedną z najbrudniejszych i najbardziej świeżych wizji cyberpunku na rynku. Wyśmienicie wpisuje się ona dodatkowo w bliskie nam lęki powiązane z pandemią. Największym komplementem, jaki mogę dać produkcji, jest to, że pomimo poznania pełnego obrazu fabuły, wciąż mam
źródło: comment_1608044626qrm3o5xDZogVWW3ooqioz6.jpg
Pobierz




Nie wiem, kto wpadł na to, żeby połączyć Warcraft ze Small World, ale zasłużył na podwyżkę. Szkoda, że na taki duet było trzeba czekać tak długo, ale lepiej późno niż wcale. Połączenie jest genialne. To dobra gra planszowa. Łatwa do opanowania, angażująca i wciągająca. Pozycja jest dynamiczna, więc świetnie sprawdzi się jako przystawka do dłuższego tytułu, wiecie, „na rozkrętkę”. Na pewno nada się też na imprezę, jedna szybka partyjka sprawdza się
źródło: comment_1608558815fORg8PdR1aYaYdCFcqcU3V.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
@Drakalen: da się, w środku masz instrukcje napisaną tak, że nawet ja to ogarnęłam ( ͡° ͜ʖ ͡°)