@Ripper: To są panie, które obudziły się z ręką w nocniku jak ta 38 latka. Swoją drogą bałbym się wchodzić w takie układy potem można dostać pozew o alimenty. Niby dawca i biorca mają być z różnych miast ale kto wie co podstępnej babie do głowy przyjdzie.
  • Odpowiedz
  • 1
Z tą czerwoną cebulą troche przekręcili bo to cebulak pisał co zrobił i został za to zjechany w komentarzach
  • Odpowiedz
#natemat #facebook #testoviron
patusia o jednym z fenomenów polskiego internetu
http://natemat.pl/145973,tworca-fanpage-a-polaki-biedaki-cebulaki-pietnuje-biede-intelektualna-i-mentalna
Tytułem uzupełnienia
1) autor tej strony miał kiedyś tutaj konto jako @dj-armando-znowu, kiedyś miałem avek ze świąteczną wersją Łukasza i prosił mnie o jej wykorzystanie
2) w grudniu był z nim wywiad w radiowej Trójce w audycji "Świat zwariował!", temat: Czy Polacy potrafią się z siebie śmiać?
Kurde ale brakuje nowego contentu z łukaszem. Mimo to cieszy fakt, że ludzie już nie patrzą na testo przez pryzmat dostarczanej rozrywki (co jakiś czas temu większość czyniła, również i ja) tylko ogromnej mądrości jaką jego twórczość za sobą niesie. Oglądaniu jego dzieł już nie towarzyszy śmiech tylko skupiony wyraz twarzy. Stanisławowski pojawia się coraz częsciej w mass mediach, nie jako troll z zegarkiem na łapie tylko jako mentor, który już parę
  • Odpowiedz
@trevorphilip: Dla mnie T100 to już zamknięty rozdział. Wywołał dysonans, osiągnął swój cel, wszedł do mainstreamu więc zapewne uznał że w momencie pojawienia się w mainstreamie można zamknąć działalność. Poza tym stało się coś zupełnie innego niż zakładał. Zauważ że to co on lansował - hejt na Polskę czy "polactwo" jest dzisiaj w modzie. I o ile kilka lat temu było to może zarezerwowane dla lewaków z KryPola i pierwsze produkcje Łukasza wywoływały ostry ból dupy w polskim internecie tak teraz "cebulactwo" to określenie bardzo popularne i Polska (raz jako państwo a raz jako całość) jest hejtowana także przez środowiska postrzegane jako prawicowe vide sympatycy Korwina. Mnie osobiście ciekawi ilu ludzi pod jego wpływem uświadomiło sobie w jakiej beznadziei tkwimy i teraz układa sobie lepsze życie już poza Polską. Testo obnażył szereg rzeczy: postkomunistyczną mentalność, murzyńskość o której mówił Sikorski, teoretyczność państwa polskiego, mentalne i materialne zacofanie wobec zachodu, wszechogarniający kicz, beznadzieję i tandetę egzystencji w Polsce na kilka lat przed tym jak to wszystko zaczęło wychodzić na wierzch. Była to prawda brutalna, powiedziana prosto między oczy w wulgarny sposób ale czasami tak trzeba - inaczej ludzie by tego nie zrozumieli. Podobne rzeczy o Polsce co T100 produkował kilkadziesiąt lat temu Gombrowicz na emigracji i to dotarło właściwie tylko do wąskiej grupy ludzi z inteligencji podczas gdy audytorium Stanisławowskiego było o wiele szersze. No i przypominam także o tym że internet a dokładniej chany go zdemaskowały tak więc wolał się ukryć. Może i obawa przez "nopowcami-hitlerowcami" była przesadzona ale chyba wiesz jakie poglądy ma i jak poważnie do świata podchodzi Polonia Chicagowska i w takim tłumie zawsze mógłby się znaleźć Janusz Waluś 2.

ps samo określenie "polactwo" wywodzi się z książki Ziemkiewicza wydanej kilka lat wcześniej a samą książkę też polecam.

No cóż, Tusk w czasach kiedy jeszcze był liberałem prawił całkiem do rzeczy w temacie. To jest ten słynny tekst z którego polska prawica wyciąga tylko jedno zdanie ale warto zapoznać się z
  • Odpowiedz
@Oskarek89: Z tym mi się skojarzyło

Świat schodzi na psy!

Dziś pewna 21 letnia dziewczyna zaproponowała mi seks, w zamian za to miałem na wykopie, zareklamować jakiś płyń do mycia łazienki. Oczywiście odmówiłem, gdyż jestem osobą o wysokiej kulturze i silnej woli, tak silnej jak nowy Mr.Muscle, super silny, płyn do czyszczenia łazienki, o zapachu pomarańczy.
  • Odpowiedz
Co oni biorą w tej redakcji? XD artykuł z natemat. Imo najlepszy z tych mega autentycznych cytatów

Długo nawet nie przyszło mi do głowy sprawdzać, jak politycznie formowane są dzieci, ale zaczęłam się niepokoić, gdy mój 14-letni syn zaczął nosić ciuchy, które dotąd kojarzyłam z marszami nacjonalistów. Jak się okazało, kieszonkowe na t-shirty z napisem "Better dead than red" i inne takie souveniry "patriotyczne" wydał okazjonalnie, bo po zniżce za hurtowe