Wpis z mikrobloga

Product placement nie polega na tym, żeby nikt się nie zorientował, ale żebyś po prostu nabrał lepszych skojarzeń z produktem. Jak widzisz Bonda #!$%@?ącego Bentleyem, z jakimś kozackim Roleksem na ręce i puchającym najlepsze dupeczki, to od razu pita przez niego Saga jest fajniejsza.


@flejwaflejwaplejapleja: Różnica jest taka, że jak widać to chamsko, to nie skojarzysz produktu pozytywnie. Zapadnie Ci trochę w pamięć, ale żadnej elitarności tam nie będzie jak w
@Oskarek89: Z tym mi się skojarzyło

Świat schodzi na psy!

Dziś pewna 21 letnia dziewczyna zaproponowała mi seks, w zamian za to miałem na wykopie, zareklamować jakiś płyń do mycia łazienki. Oczywiście odmówiłem, gdyż jestem osobą o wysokiej kulturze i silnej woli, tak silnej jak nowy Mr.Muscle, super silny, płyn do czyszczenia łazienki, o zapachu pomarańczy.